Pewnie, gdyby nie sugestywny tytuł, to nie zauważylibyśmy, że oni tyle tam piją tej kawy i tak palą! To tylko rekwizyty, pozwalające nam wyjść z "twarzą" ze wszystkich niezręcznych pauz w rozmowie, dają kilka sekund na przygotowanie riposty albo po prostu są milczącym towarzyszem. To tylko tło a jest w tytule. Jarmush może i świadomie zagrał z widzem, odwracając jego uwagę od sedna. Rozmów takich jak w filmie przeprowadzamy mnóstwo. Może i są o niczym ale świetnie nas portretują. I to chyba o to tu chodzi. I jeszcze szczypta absurdu, żeby życia nie brać tak serio :). Pozdrowienia dla M. :)