Wg mnie film jest bardzo interesujący. Przedstawiający losy człowieka, który na początku miał problemy samym z sobą by następnie przerodzić się w walczącego o dobro dzieci afrykańskich. Ciekawe jest to, że tacy ludzie typu narkomani i kryminaliści są traktowani jako wyrzutki społeczeństwa. Ten człowiek jednak odnajdując wiarę odnalazł cel do życia.
I kto by pomyślał, że w takim człowieku może zrodzić się siła i wrażliwość w stosunku do innej rasy. Wielu kryminalistów i narkomanów powinno brać przykład od tej osoby.
To nie jest film fikcja ale film oparty na faktach autentycznych. Fajne jest to, że na samym końcu tego filmu pokazany jest prawdziwy bohater wraz z rodziną i ludźmi, z którymi walczy o wolność dla dzieci z Afryki. Więc tak na prawdę to każdy możne odnaleźć w sobie taką siłę, która pomoże w walce z przeciwnościami losu.