1) Mniej humoru? O_o jest go tyle samo, jak nie więcej... co ty gadasz? powielasz schematy id**tów którzy chyba oczekują wyłącznie filmów artystycznych. humor, gra, postacie, wszystko zostało rozwinięte.
2) Miny w szkole, to świetny motyw, w dodatku na podstawie one shota. Hit girl, to normalne iż poszła do szkoły i że dojrzała.
3) Akurat z tego co wyczytałem w necie, pałka była bardziej realistyczna niż minihelikopter z jedynki. I dlaczego niby miało być mniej bohaterów? co myślałeś iż Dave jest wyjątkiem w tym iż chce zmienić świat?... te twoje wady to... wtf? nie ogarniam tych rzeczy które ci się nie podobają.
4) Mamy fabułę która jest logiczna, w komiksie hit girl została złapana przez gliny, tutaj postąpiła logicznie. W dodatku każda postać się rozwija i zaskakuje, bądźmy szczerzy, gdyby zrobiono to co w 1. byłoby, że powielono schematy i byłoby gówno jak sequel sherlocka holmes'a, tutaj wszystko się rozwinęło, a humor? genialny, nawet lepszy niż w 1. przecież teraz mutherfu**er na każdym kroku występował w scenach humorystycznych, a nawet więcej było tu czarnej komedii, przez mieszanie dramatu z humorem, nie rozumiem cię :(

Dwójka jest dobra, momentami nawet bardzo, ale pozostaję przy swoim. Przykro mi, że porównałeś mnie do idiotów, ale zapewniam Cię, że ja mam własne schematy, niczego nie powielam.

Może źle się wyraziłem, pisałem raczej o recenzantach i opiniodawcach z filmweba, którzy tak jak ty pisali o filmie, tylko bardzo podkreślali iż film nie ma już tego humoru, tej akcji, tej hit girl... i przez te opinie prawie nie obejrzałem filmu, który okazał się pod każdym względem lepszy, bardziej prawdziwy, emocjonalny, więcej humoru, czarnej komedii, akcji i onelinerów, po prostu 10./10.

Też mi tak mówili, ale wiedziałem, że i tak muszę sequel obejrzeć. I się nie zawiodłem, bo jest bardzo dobry. Jestem ciekaw jak sobie będzie radził Dave w walce wręcz w części trzeciej.

Myślę, że będzie o wiele lepiej, w pierwszej części, liczył tylko na pałki i to, że miał uszkodzone nerwy i te metalowe wstawki, w tej części potrafił wejść w między kilku chłopa (scena z dave'm jako alfnsem) i dobrze ich obić i blokować, jego jedynym problemem był fakt, że miał stresa i w przeciwieństwie do hit girl (która gdy wie iż jest otoczona, szybko rozbraja przeciwników i zmienia pozycje by nie mieć kogoś za plecami) cały czas był narażony na atak zza pleców, ale z tego co widzieliśmy pod koniec, ma zamiar zrobić zbroję która go będzie lepiej chroniła, on sam przypakował i zmienił też psychiczne nastawienie, więc szkoda tylko, że hit girl go jeszcze lepiej nie podszkoliła, ale takie podstawy walki wręcz, jakichś kopnięć i dźwigni mu wpoiła, więc nie jest źle.

Moim zdaniem lepsza jest część druga. Jestem świeżo po powtórce pierwszej, która teraz wydaje się zbyt młodzieżowa.