Jeśli oglądaliście pierwszą część Kick Assa i przypadł Wam do gustu, to z druga częścią będziecie zachwyceni ! Dawno nie widziałam tak dobrej komedii ! Rewelacyjne dialogi, akcja dziejąca się w filmie. Nie czekajcie aż film pojawi się w internecie. Musice zobaczyć to w kinie!
Film świetny. Ale raczej nie nazwałbym filmu komedią. Choć oczywiście elementy komediowe były.
W soboe wybieram się Kick Ass 1 była super a po opiniach czujje ze duga cześc też będzie niczego sobie
Pierwsza część jest powiązana z drugą ? Nie widziałam pierwszej a chcę zobaczyć tą bo jest Jim Carey ;)
papka dla gawiedzi i motłochu stworzona tylko po to by zwabić pryszczatych nastolatków do kina. trzeba mieć bardzo niskie IQ by jarać się takim gównem. widać mentalnie jesteś bardzo blisko gimbazy
szeryf McAllister to Red John w mentaliście! w 8 odcinku szóstej serii ujawnili jego tożsamość. miłego oglądania hehehe XD
Pułkownik jeśli chodzi o czubków a komenda do psa po prostu miodzio, hit girl tutaj znowu ratuje sceny walki, choć fruwanie po samochodzie trochę zbyt anty grawitacyjne... Matherrussia jest anomalią zbyt przesadzona ( kto oglądał zrozumie choćby po scenie masakry czy końcówce) Zal mi było Javiera i po trochu Motherf kera, nie rozumiem tylko dlaczego film się skoczył w ten sposób nie można było tego podciągnąć pod działanie w afekcie czy coś?
SPOILER ALERT
Jak wyjdzie trzecia część, to pewnie to rozwiną, gdyż w komiksie Chris przeżył, tak samo w filmie (scena po napisach, można na YT znaleźć). Co do scen z Hit Girl, oraz co do Mother Russia, to też tak było w komiksie, więc w sumie nie było jak nagiąć. Czekam na trzecią część niecierpliwie, bo obie były świetne. :P
No akurat nie ma opcji bym się zgodził. Film był o wiele, wiele gorszy od poprzednika. Fenomenalna HitGirl tutaj momentami mnie irytowała. Mother Russia to jakaś porażka, po co komu był ten predator? Nie można było zrobić tej postaci choć odrobinę naturalniej? To film, nie komiks... przesadzili.
Hit Girl i jej taniec, niestety średnio. Sprzęcik do wymiocin i sama animacja tychże wymiocin - żenada. Wizje HitGirl - strasznie denerwujące. Magiczny zastrzyk - po co to było? W poprzedniej części HitGirl walczyła wręcz epicko a tutaj po chwili dość mało efektownego mordobicia potrzebny był magiczny zastrzyk.
Brak scen budujących napięcie a w poprzedniej części było takich wiele... nawet w walce finałowej Hit Girl... tutaj niestety wszystko działo się zbyt szybko.
Film był za krótki - te dodatkowe 20 minut by ich chyba nie zbawiło a mogli by wszystko dopracować i dać widzowi szansę na analizę wszystkiego co widzi na ekranie.
Nawet wątek Katie został w chamski sposób urwany - w poprzedniej części była ważną postacią a tutaj co? 1 minuta na ekranie?! Nie można było poświęcić temu wątkowi który był bardzo ważny w poprzedniej części nawet tych durnych 10 minut?
Jedynie śmierć ojca Dave'a mnie zaskoczyła.
Mi się film podobał, ale zgodzę się z jednym - dwadzieścia dodatkowych minut więcej by się przydało.
katie była taką mary jane z spidermena, nikt jej nie lubił :D ja tam się ciesze że film był w prawie 80% poświęcony hit girl i bardzo dobrze. film mi sie znacznie bardziej podobał od jedynki. Na pewno pójdę na trójkę :D
Podobno Kick-Ass 2 powstał na podstawie komiksu Hit-Girl i Kick-Ass 2, więc nie ma się co zastanawiać komu był poświęcony film bardziej. Może w trójce będzie połączenie Kick-Ass 2 i Kick-Ass 3. Nie ma się co oszukiwać że będą się sztywno trzymać komiksu. Zresztą to jest, jak dla mnie, niemożliwe. Mi się tam podoba takie kino.
Ten magiczny zastrzyk to adrenalina. Brak scen budujących napięcie? Fakt, trochę film szybko leciał, ale nie mów, że sama kryjówka całej ekipy i przygotowywania grupy do jakiejś solidniejszej walki nie budowały napięcia.
Mother Russia? Sorka nie czytałem komiksu, zrobili z niej może trochę nadczłowieka, ale nie było źle :)
Nosz kuhwa człowieku, przecież zrobili z niej takiego predatora specjalnie. Te wszystkie jej, rzuty policjantami czy zatrzymywanie radiowozów nogą miało być groteskowe i absurdalne i jest to zabieg celowy.
Nie moja wina, że masz wodogłowie zamiast mózgu i doszukujesz się realizmu w komedii.
Naucz się chamie czytać ze zrozumieniem. Nie napisałem nigdzie, że nie wiem iż to było celowe. Stwierdziłem, że było to idiotyczne, zamiast komedii na poziomie stworzono wykastrowany film dla kretynów z idiotycznymi wątkami. Tej części nawet nie idzie porównywać do jedynki. Zazwyczaj lubie kontynuacje, dostają u mnie dodatkowo taryfy ulgowe, ale żałuje że widziałem to badziewie... ta nieudana kontynuacja zamazuje mi obraz zarąbistej pierwszej części, podczas oglądania której śmiałem się bardzo często (tutaj nie śmiałem się praktycznie wcale, a wyraz mojej twarzy wskazywał pewnie że zaraz powiem "wtf")
Wreszcie opinia z ktora sie zgadzam. Jestem zszokowana, ze tylu osobom sie podobal ten film. Ja niezle sie rozczarowalam. 1 czesc byla pelna humoru, polotu i epickich scen walk. 2 czesc to jakies nieporozumienie. Zarty sprowadzaja sie do wymiotow i biegunki. Co za zenada: -(. Nawet nie mam zamiaru ogladac tych scen po napisach. Coz, zostaje tylko po raz 10 obejrzec jedynke Vaughna :-)
też uważam że 1 była o wiele lepsza. Tam w 'magiczny' sposób odkrywaliśmy jak to jest być superbohaterem. Film nas wciągał, można było rozkoszować się rozwijającą akcją, która miała te ręce i nogi. tutaj w 2 to takie wszystko na 'chama', muszą być walki, to robimy ustawkę, co to? Gangi Nowego yorku w XXI wieku? zaprosili by tam naszych kibiców to by dostali lepsze lanto. Ta ostatnia scena to żenada, ustawka w hali, i sie lać? nie tak nikt nie ginie , tylko ci źli dostają po dupie, a na początku odcięta głowa pułkownika zapowiadała krwawy sport. szkoda. W 1 to akcje Hit Girl szokowały, były krwawe i ciekawe, tutaj tego zabrakło.
Przed zobaczeniem filmu wypadałoby przeczytać komiks, tak żeby mieć kompletny obraz.
Nie lubię komiksów i nie mam zamiaru ich czytać, w kinie byłem na filmie, który okazał się być średniakiem nie wartym wydanych pieniędzy.
Trochę prymitywne podejście. Książek też nie Czytasz, tylko Oglądasz ekranizacje? Poza tym skąd Wiesz, że czegoś nie Lubisz, póki nie Spróbujesz?
wczoraj oglądałem. film naprawdę bardzo dobry ale trochę mu brakuje do jedynki. ktoś dobrze napisał, że za dużo i za szybko a sam film za krótki! w jedynce wszystko miało ręce i nogi, poukładane a tutaj tak trochę chaotycznie choć suma sumarum sam pomysł genialny! złoczyńcy kontra superbohaterowie. też czekam już na trzecią część a dwójka jak tylko wyjdzie na DVD, obowiązkowy zakup!
Niestety film dużo gorszy od poprzednika. Widać wystarczyło oryginalności i dojrzałego poczucia humoru tylko na jedną część. Zastąpił ją dziwny, gatunkowy zlepek z tanim, głupawym humorem rodem z filmów typu "Straszny Film". Najbardziej żałuję jednak odejścia od komiksowego klimatu. W drugiej części wciskany jest jakby na siłę. I choć fanem części pierwszej nie jestem to żałuję, ponieważ film sprawił mi dużo przyjemności. W przypadku drugiej części nerwowo spoglądałem na zegarek z nadzieją, że to już koniec.
Wyszedłem jak dotąd raz w życiu (o ile pamięcią sięgam) .. z filmu Anioły i Demony. Kick-Ass 2 aż taki zły nie był. Film nadaje się na wieczorny seans w tv z piwem w ręku.
Anioły i Demony mają u mnie taką ocenę jaką ty dałeś Kick-Assowi 2. ;)
Co do Kick-Assa to dwójka była miejscami głupia i słaba. Darowaliby sobie to sranie i rzyganie...ale z drugiej strony i tak się zaśmiałem. Najgorszy był ten wątek nastoletniego życia Hit-Girl. Za koszulkę "I hate reboots" mały plusik.
Jak dla mnie niestety sporo słabiej niż pierwsza część. Pierwsza przełamywała schematy, zaczęła się jak durnowata komedia dla małolatów a skończyła prawie jak dramat + przez połowę filmu kino akcji. Podobało mi się. 2 też mi się podobała, ale po seansie moje wrażenie "słabo". Niby jest akcja, trochę mniej śmiechu, ale film nie ma już tego czegoś. Nie to ze film mi się nudził, pewnie obejrzę jeszcze kiedyś, ale zdecydowanie wolę pierwszą część. Ma lepszy klimat. Tu momentami miałem wrażenie że fabuła jest wymyślana na siłę. Trochę słaba jak dla mnie rola Jima Carreya. Ale pewnie na 3 część i tak się wybiorę :)