PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=568289}
6,3 52 267
ocen
6,3 10 1 52267
4,7 9
ocen krytyków
Kick Ass 2
powrót do forum filmu Kick-Ass 2

Stracona szansa

ocenił(a) film na 4

Jedynka super , świeże spojrzenie, wartka akcja, dowcipne dialogi, poprostu coś co mimo scen
przemocy bawiło ludzi w różnym wieku oraz niekoniecznie wielbicieli filmów z tzw
'superbohaterami" ......część druga niestety dużo słabsza zawiodłem się
..........

ocenił(a) film na 5
rabarbarus

Nie jestes sam, identycznie wrazenia po seansie

ocenił(a) film na 5
D1RT

dobrze, że po kontynuacji oczekuje się całkiem czegoś innego niż od pierwowzoru.
Jakby udało wam się rozumieć/dopatrzeć co próbuje nam wytłumaczyć ten film (nie koniecznie to samo co część pierwsza)... jaki jest jego przekaz to może nie wystawialibyście takich słabych ocen.

ocenił(a) film na 5
___ice___

ice, łatwo wytykać, jak to inni nie rozumieją przesłania - wytłumacz nam, proszę, ten przekaz który rozświetli opinie.

ja zgadzam się, że potencjał został zmarnowany. i również podejrzewam, że to kwestia reżyserii. w drugiej części zabrakło mi chwytliwej fabuły, nieco nieprzewidywalności, porządnego morału i patosu na wyższym poziomie. film był kolorowy i, mimo dużej ilości krwi, momentami za cukierkowy. ostateczne sceny walk nie robiły w ogóle wrażenia. a sceny z biegunką i torsjami były na "poziomie strasznych filmów".

ocenił(a) film na 3
Leehow

Tego się balem najbardziej. Jeff Wadlow, nakręcił głupiutki" film dla nastolatków. Tak samo jak ,,Po prostu walcz,, ten gosc zawsze kręci takie szmiry.

ocenił(a) film na 5
Leehow

mówisz brak morału... to chyba nie mamy o czym gadać.
I jeśli patos uwazasz za plus w filmach no to na prawdę nie mamy o czym gadać:)

ocenił(a) film na 5
___ice___

naprawdę nie sztuką jest takie "ucinanie dyskusji". widzę, że Ty po prostu nie masz o czym gadać.
jestem otwarta na Twoje argumenty, tylko niestety ich nie dostaję.

tak, tak - jest morał "świat potrzebuje prawdziwych bohaterów, niekoniecznie w stroju z pianki". ale jak ten morał jest podany?

i tak, w tego typu filmach patos jest pożądany. w jedynce było go pod dostatkiem, co wzbudzało w widzu emocje. taki los filmów o superbohaterach (tych z kosmosu i tych z highschoolu), że ociekanie patosem jest walorem, nie wadą.

ocenił(a) film na 7
Leehow

Niekoniecznie, bo można zrobić film o "super"bohaterach bez patosu. Było kilka takich.

Poza tym się zgadzam. Uważam, że tu tego komiksowego patosu brakowało, był, ale właśnie, albo pozbywasz się go, albo ładujesz go garściami.

Film był fajny. Jakby nie było pierwszej części byłoby spoko,ale po jedynce dwójka nie robi szału.

Do zarzutów dodam, że sceny walki w jedynce były dużo lepsze, zwłaszcza scena finałowa w budynku, a tu ostateczny pojedynek taki sobie.
Ścieżka dźwiękowa też dużo gorsza, w sumie jej nie pamiętam, w jedynce była fajna.

Oczywiście, wielu uzna, że to dno, bubel i da ocenę 4, albo 3, ale każdy ma prawo do swojego zdania. Mi mimo wielu niedoróbek film się podobał.

ocenił(a) film na 5
___ice___

Film moze byc inny, wazne by nie byl gorszy od pierwszej czesci ale jak to bywa, czesto druga czesc jest gorsza...

ocenił(a) film na 5
D1RT

otrzymałem to co oczekiwałem (chodzi o klimat), a że pierwowzorowi nie dorówna to wiedziałem od razu, bo tak jest w większości przypadków, dlatego nie widzę powodu, żeby wstawić niską note.

ocenił(a) film na 5
___ice___

Nikt niskiej noty nie dal typu 1 badz 2 bo slaby, poprostu gorszy od poprzednika i troche inaczej nakrecony. Moze w 3 bedzie juz lepiej bo tak to pomysl zmarnowany

ocenił(a) film na 3
rabarbarus

Zgadzam się. Niestety dynamika filmu odeszła od jedynki. Zrobili z tego gówno, ciągle nawalanie się po mordach zero logiki, i stylu w jakim była pierwsza cześć. Muzyka może i podobna do poprzedniej ale jednak gorsza. Pozmieniali kluczowych aktorów i do tego wpieprzyli jakaś miłość pomiędzy Kick Assem a Hit-Girl. Gówniane efekty jak to z użyciem adrenaliny. Głupi i żałosny humor. Ogólnie wszystko nie miało emocji tego realistycznego stylu jak w jedynce, gdzie porwanie Kick-Assa oraz Big Dadiego wywarło wielkie emocje. Gdzie to wszystko się podziało ? W dupie, bo zmienili reżysera. Brakowało Big Dadiego w roli swietnego Cage, oraz świetnego Marka Stronga i jego mafi. Film jest tępy, przesiąknięty głupim humor, idiotycznymi dialogami. Pułkownik, jedynie on mnie zachęcał do oglądania dalej, ale niestety zabili go prawie na początku filmu. Jim Carey byl swietny w tej roli. Niestety ta cześć na 3/10.

ocenił(a) film na 3
Magic1997

A scena po napisach żałosna. Ogólnie ta scena podkreśla cały poziom tego filmu.

Magic1997

To wszystko prawda, ale wiele osób i tak to łyka, jak młode pelikany (patrz na wypowiedź _ice_ wyżej). Ten film jest niby adresowany do młodych dorosłych, czyli 17-20 lat; jedynka w sumie też była, ale okazała się dobrym filmem nie tylko dla tej grupy. Patrząc jednak na poziom dwójki, wychodzi, że to filmidło jest zrobione dla gimbazy. No ale przemoc i niektóre teksty tu zawarte to wykluczają (kategoria R), więc mamy pierwszorzędny bubel.

Do wad dorzuciłbym tu jeszcze rażące, pstrokate sceny z lalkami z liceum, będące pretekstem np do wypromowania w jednej ze scen jakiegoś debilnego zespołu muzycznego (Union chyba). Wątki tego typu są obrazą dla pierwszej części Kick-Ass'a.

Bojkot tego filmu przez Jima Carrey'a mówi wiele. Być może wpłynął on na reżysera, by ten ten w końcowym montażu umieścił go w jak najmniejszej ilości scen (chcąc tym samym odciąć się od tego filmu).

ocenił(a) film na 3
Cruzer

Trudno się nie zgodzić....

ocenił(a) film na 3
Cruzer

Scena z teledyskiem przy którym te dziewczęta się śliniły, żałosne, jak i te urządzenie wywołujące biegunkę i wymioty. Istny humor z Disneya. Az mi się zrobiło smutno jak tak można spieprzyć ten Seaqel? Teraz niech Vaughn pluje sobie w twarz. Nie chciał powrócić do reżyserii 2 części i teraz takie rezultaty.

Magic1997

Vaughn pluć sobie nie będzie, bo on i tak nie zrobiłby sequela - stwierdził (zresztą słusznie), że nie dorównałby 1. części, więc bez sensu jest go robić. A kasa za tą część na jego konto i tak poszła, bo się produkcją zajął (ale taką ograniczoną do wyłożenia pieniędzy jedynie, bo nie widać, żeby próbował wpłynąć na końcową jakość tego filmu). Vaughn pewnie nie będzie utożsamiany z tą częścią.
Inna rzecz to taka (ale to moje zdanie), że Kick-Ass'a 2 naprawdę można było zrobić porządnie (przynajmniej pod pewnymi względami dorównywałby jedynce) - trzeba było tylko popracować dłużej nad scenariuszem i dać większy budżet.

ocenił(a) film na 5
Cruzer

właśnie chyba o to, że kontynuacja nie miała szans dorównać jedynce i można się było tego spodziewać zwłaszcza jak kto inny bierze się za reżyserie... takze dlatego nie rozumiem skąd ta fala hejtu. Poziom kiczu został zachowany... a to przecież przez to tak dobrze oglądało się ten film. Dlatego nie rozumiem wasze zdziwienia i opinii... zachowania w stylu bufonów także, bo podchodzicie do filmu, który jest prześmiewczy sam w sobie (oraz jakby nie było jest wakacyjnym odmóżdźaczem) jak do ambitnego i ciężkiego kina Bergmana. W takiej sytuacji punktem wyjścia jeśli chodzi o ocenę na prawdę powinno być 2 i wtedy moglibyśmy dobierać mocne argumenty, które podwyźszyły by ocenę.

___ice___

Ty nawet nie wiesz za co oceniasz go tak wysoko. Bo jest odmóżdżaczem - no to mnie rozbawiło :) . Przecież w jedynka była tak świetnie przyjęta, bo tam nie tylko występował kicz i parodia niektórych superbohaterów, ale dlatego, że dość realistycznie, jak na takie kino, przedstawione zostały niektóre postaci. Dało to efekt ciekawego połączenia humoru z dramatem.
Nikt tu nie podchodził do tego, jak do ambitnego kina, chodzi o to, że poziom żartu, dialogów, montażu (fatalny sposób kręcenia - krótkie, trzęsące się ujęcia), nawet efektów specjalnych (a to już nie dobrze w filmie akcji, nawet jak się wyłączy myślenie, nie uważasz?) jest poniżej pewnej granicy. Wiadomo, że nikt nie spodziewał się cudów po tym, ale to nie może być aż taka taryfa ulgowa, żeby nie dostrzegać żenady, jaka się z filmu wylewa.
Ja np nie dałem tego 2, o którym wspominasz, może właśnie dlatego, że było parę niewielkich pozytywów (gra aktorska). Ale nie zmienia to faktu, że film jest klapą. Nie ma klasy, nie jest dopracowany, zrobiony tylko dla kasy.

ocenił(a) film na 5
Cruzer

urok sequeli

ocenił(a) film na 8
___ice___

A mnie się podobał, nastawiłem się na samą rozrywkę i się nie zawiodłem, może dlatego że mam 19 lat i dla mnie ten film był adresowany.

ocenił(a) film na 5
___ice___

To nie żaden urok Sequeli, bo ostatnimi czasy wręcz często bywają lepsze od pierwszych części - przykładem może być chociażby TDKR, Iron Man 3, Kac Vegas 3, Seria o Harrym Potterze, praktycznie wszystkie ostatnie sequele animacji były dobre, a niekiedy nawet lepsze od pierwowzorów (Toy Story 3, Kung Fu Panda 2, Uniwesytet Potworny, Epoka4, Madagaskar 3). Nawet niezniszczalni 2 byli super, przez przypadek zobaczyłem sequel, pierwszej części nawet nie miałem zamiaru oglądać i co? Uśmiałem się jak nigdy, superowa parodia. A jednyka? Nudna po prostu...

Kick Ass 2 jest słaby... ma u mnie 5 tylko przez sentyment, wywołany 1 częścią którą widziałem z 5 razy i zawsze mi się strasznie podobała... nie rozumiem co fajnego jest w tej części bo wszystko praktycznie mnie wkurzało, irytowało i w połowie zastanawiałem się co jeszcze głupiego wymyślą... początek za to na plus, bo fajny nawet ;d

ocenił(a) film na 5
Artemisek

chyba w każdym przez ciebie wymienionym przypadku poprzednia część (licząc Potworów i Spółki) to każda z poprzednich części w stosunku do jej kontynuacji to istny gniot! zatem jakim cudem można zrobić coś gorszego? Kav vegas 2 było tak słabe, że nawet trójka się może spodobać na tle poprzednika. Epoka 3 była tak słabym i pustym filmem, że dość przeciętna 4 to na prawdę świetna animacja jeśli je porównujemy, ale już na tle ogółu nie wypada tak super, bo w ostatnich latach było wiele lepszych animacji. Każdy z przez ciebie wymienionych filmów można tak opisać, a Kick-ass 2 jest po prostu kontynuacja świetnego filmu i może by mu dorównał gdyby wziął się za niego Vaughn, a tak to wyszedł tylko przeciętny film trzymający klimat poprzednik, co dla mnie liczy najbardziej w tego przypadku produkcjach. Wiele ani więcej się nie spodziewałem stąd taka ocena.

ocenił(a) film na 5
___ice___

Mi tam wszystkie oprócz Kac Vegas 2 i Madagaskaru 2 się bardzo podobały - a już na pewno bardziej niż tragiczny Kick Ass 2. Nie jestem w stanie pojąć jak możesz tą kontynuacje nazywać świetną gdy po prostu nijak ma się do wszystkiego co zbudowała pierwsza część. Może ma to związek z komiksem - nie wiem, ale wszystko za co uwielbiałem Kick Assa w dwójce zostało bezczelnie zmutowane albo po prostu zniknęło.

W pierwszej części często miewaliśmy wrażenie "no tak, przecież teoretycznie coś takiego mogło by mieć miejsce" - nawet po mimo scen z małą Mindy, która ewidentnie była przerysowaną i nienatuiralną postacią - świetnie, wręcz idealnie zagraną i po prostu nie ważne co by zrobiła to i tak oglądało by się to świetnie... w dwójce NIC takiego nie było i wszystko było denerwujące. Szczerze... nie mam pojęcia jak taki film mógł Ci się podobać, może chociaż powiesz mi za co lubisz tą kontynuacje i co twoim zdaniem było w niej dobrego?

ocenił(a) film na 7
___ice___

A ja akurat zgadzam się z ice. Morał z komiksu został przeniesiony w pełni do filmu. Swoją drogą jest to ekranizacja komiksu, jeśli nie podobała wam się fabuła to nie bardzo możecie mieć pretensje do scenarzysty, on mógł tylko próbować przenieść to na ekran. Wg jednych całkiem fajnie mu to wyszło, wg innych nie. Ale możecie go bardziej karcić za realizację fabuły, a nie za to jaka ona była. Każdy ma swoje zdanie. A przy okazji wg mnie w fajny sposób rozwiązał brutalne i chore motywy z komiksu (dla tych co nie czytali komiksu - śmierć pułkownika nie była pokazana w tak "delikatny" sposób oraz wizyta w domu dziewczyny Kick-Ass'a). Jak dla mnie zarówno 1 jak i 2 są fajnymi i dobrymi filmami. A Jim Carrey po prostu świetny w swojej roli. A dla tych co nie zauważyli morału, radzę jeszcze raz obejrzeć film i w szczególności zwrócić uwagę na słowa tytułowego bohatera po śmierci ojca oraz jedną z końcowych scen, gdy przeszukują mieszkanie tego policjanta.

ocenił(a) film na 5
rabarbarus

Ja też się nieco zawiodłem. Ta część była według mnie bardziej schematyczna, oklepana, bo nie było takich zaskakujących, "innych momentów" jak w pierwszej części. Tam nie czuło się już, że to jest zwykły człowiek, a jakiś Super bohater o super mocach. Mogliby zrobić nieco więcej akcji. Szkoda, że to się skończyło tak, że aż chce się coś, dopowiedzieć coś dodać. Jeszcze nie pasuje mi to co zrobili z Davem. Zrobili z niego (nie wiem jak się pisze) lovelasa. On miał z trzy dziewczyny i wszystkie (chyba) kochał. No i fajnie by było gdyby ten ich kapitan pożył troszkę dłużej... fajny był. To wszystko do czego ja, "wredny i zły krytyk" mógłbym się przyczepić. Oprócz tego film był fajny. Super akcja, pomysł też niezły i wykonanie. W miarę dobra muzyka (chyba, już słabo pamiętam), spoko efekty, ciekawe charaktery i niemało śmiechu. Teraz zostało tylko czekać na 3 cześć, :)

ocenił(a) film na 5
Aydar_Lipinski

Nie myślcie, że film mi się kompletni nie podobał. Był fajny, ale to już nie to. Z megahitu zmienili film na coś "pospolitego", bez tego innego od wszystkich innych filmów czegoś, ale i tak z chęcią obejrzałbym go jeszcze raz. :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones