*pierwsza dziesiątka w tym roku

Spoko film. Przerysowane komiksowe motywy ale i troche rzeczy pod rozwage widza (nie chce spojlerzyc). Niezla, ale miejscami brutalna, komedia :)

o kurde! a co obok tego w tej Twojej 10tce, hm?

Z tym że zakończenie w filmie wydawało się bardziej optymistyczne mimo wszystko niż w komiksie przedsawili. Nie chcę spoilerować, tym nie mniej i tak oceniam film na mocną ósemkę :)

Ostatnie zeszyty powstały po produkcji filmu. Generalnie początkowo komiks miał się tak samo skończyć, ale autor postanowił go "urealnić".

ooo, nie wiedziałem o tym. Swietnie, dzieki za info ;)

Film średnio dobry z przewagą na średnio. =7/10
Momentami ciekawa akcja w przypadku gdy na ekranie pojawia się Hit Girl a momentami bajka dla pryszczatych małolatów, którzy pewnie po filmie stanęli przed lustrem i wydawali komentarze "uuuuu I'm Kick Ass" zresztą w kinie się tylko od takich roiło. Oczywiście większość się obrazi ale taka prawda więc Ci co dają 10 takiemu filmu to z pewnością się mojego opisu zaliczają.

Wątpię, żebym się do takiego opisu zaliczał, Kick-Ass to dla mnie genialna komedia z interesującym przesłąniem, coś świeżego czego jeszcze nie było.

A i tak ogólnie to strasznie nie lubię gdy ktoś próbuje mnie/innych ludzi szufladkować w jakiekolwiek opisy. Tak się nie robi, bo każdy jest inny, ma inny umysł, lubi co innego a jeżeli Ty nie potrafisz sobie tego uzmysłowić to znak, ze masz ograniczony umysł. joł

Tak masz rację, ubierzmy się jeszcze w obcisłe lateksy i wybiegnijmy na ulice udając superbohaterów. Film mógłby mi się podobać jakbym miał 15 lat.

Jak napisałem wcześniej, jesteś ograniczony. Nie to było przesłaniem tego filmu, i nie staraj się być na siłę cool, bo jesteś jedynie arogancki - a to nie jest oznaka fajności.

Ale ja Ciebie nie mam zamiaru przekonywać, że film jest dobry czy powinien Ci się podobać. To Twój problem. Ja bawiłem się nieziemsko, bo taki jest też ten film. Jeżeli Ty tego nie widzisz - szkoda.

Zabawne rzeczy piszesz. O tym kto tu jest ograniczony wystarczy popatrzeć kto jaką ocenę wystawił. Bo ktoś kto uważa ten film za arcydzieło wystawiając 10 to już lepiej powstrzymam się od dalszych komentarzy. Nikt tu nie próbuję być cool, wyraziłem tylko swoją opinie, że film może podobać się jedynie nastolatkom bo z prawdziwą sztuką kina za wiele wspólnego nie ma. Ot typowy film rozrywkowy dla dzieciaków z lekkim przesłaniem, morałem. Może lekko uderzający w problematykę obojętności ludzi na złe rzeczy. Ale nic poza tym aby nazwać ten film arcydziełem czy nawet by rewelacją.

Świetnie, że wytyczasz, komu film może się podobać, a komu nie.
To tylko rozrywka, wyluzuj.
I tak, jesteś arogancki, zupełnie niepotrzebnie.

Ja mogę nazywać ten film jak chcę.
Od bardzo dawna tak świetnie się nie bawiłem na żadnym filmie. A po drugie wyluzuj, to tylko ocena, kto się tym przejmuje?

setki ludzi setki opinii, co do filmu to osoby fascynujące się tematyka na pewno inaczej odbierają film niż osoby nie w temacie, dla jednego to może być arcydzieło dla innego gniot, ot co życie, generalizowanie dla kogo ten film jest przeznaczony tez jest nie na miejscu, moim zdaniem po prostu niektórzy go nie zrozumieli, podsumowując jeżeli ktoś fascynuje się tematyka komiksowa, będzie się świetnie bawił, film garściami bowiem czerpie z tego dorobku, rola Cage, hmm widziałem już gorze jego kreacje, mi się on podobał, a scena z końcówki filmu jak krzyczy dla mnie rewelacja:), dla mnie to już w tej chwili klasyk:)

Moja zona nie czytuje komiksow, ale swietnie sie bawila. Co prawda nie spodziewala sie takiej rzezi w kilku scenach, ale zdarzylo jej sie ogladac filmy o superbohaterach i wie, ze to jest pastisz. Czasem cos wysmieja, czasem cos pokaza jak w realnym swiecie i wychodzi humor slapstickowy (ktos z was probowal przeskoczyc z dachu na dach kiedys? Nie radze probowac) :)

Jak juz pisalem muza jest super i dobrze wspolgra ze scenami. To jest czyste kino rozrywkowe - mozna obejrzec, albo nie. Nie zmieni to waszego swiatopogladu :)

Drogi użytkowniku burza_lucas!

Nie zgrywaj znawcy, nie wycieraj swoim komentarzy słowem "sztuka", bo na niej najwyraźniej wcale się nie znasz, skoro rozrywkowość wyklucza wg Ciebie wartość artystyczną.

Dodatkowo nie zaszkodzi, jeśli przypomnisz sobie, co znaczą słowa "docere, movere, delectare" autorstwa niejakiego Kwintyliana. a w związku z tym, że możesz mieć problemy z pamięcią, wyświadczę Ci chętnie przysługę i napiszę, że oznaczają "uczyć, wzruszać, uprzyjemniać". Od tego czasu definicję "sztuki" i jej funkcji znacznie zliberalizowano. Ze swoimi skostniałymi poglądami okazujesz się nie dorastać (chronolgicznie) nawet do myśli starożytnej.

A teraz zasnatówmy się nad "lekkim morałem". Kilka pytań do burzy_lucasa:
pytanie 1: jak ważysz morał?
pytanie 2: czy bajki Krasickiego i "Monachomachia" mają wg Ciebie "ciężki morał"?
pytanie 3: czy "Król lew" ma wg Ciebie ciężki morał?
pytanie 4: czy "Świętoszek", "Zemsta" i "Moralność pani Dulskiej" mają wg Ciebie "ciężki" morał?
pytanie 5: (mam nadzieję, że Cię nie zabije, ale jednak zaryzykuję, aby zdemaskować Twoją hipokryzję i snobizm) czy "Władca Pierścieni" i "Avatar" mają wg Ciebie "ciężki morał"?

Skąd w ogóle masz pewność, że cały morał do Ciebie dociera?
W przypadku obowiązkowych na języku polskim lektur masz/miałeś pomoc w postaci nauczyciela, podręcznika i opracowań z "oficjalną" i jedyną słuszną interpretacją. "Oficjalny" morał dotarł. Słowacki wielkim poetą jest!

Cóż, filmy są dużo bardziej demokratyczne... Cóż, kiedyś kinu w ogóle odmawiano wartości artystycznej...

To już koniec mojej tyrady. Teraz skoro już doszedłeś do wniosku, że jesteś snobem i czepialskim hipokrytą, idź i nie grzesz (na forach) więcaj.

Wybacz, jeżeli to, co piszę, sprawia Ci przykrość, ale protekcjonalny ton Twoich komentarzy, którymi degradujesz innych użytkowników, nie zasługuje na nic innego.

Haj fajw!

Absolutnie rewelacja i nie trzeba wiecej tlumaczyc. Dawno sie tak dobrze nie bawilem w kinie. To bedzie klasyk :)
Zdecydowanie polecam

I dodatkowo polecam soundtrack. Ma fajną energię. Można też słuchać na spotify.

ja już parę razy widziałam trailer w kinie i zapowiada się rzeczywiście nieźle. w sensie nieźle pojechany:D no i wygląda na zdecydowanie lepszy od plakatu;)http://www.youtube.com/watch?v=290rOwXrgYE

Recenzja na Stopklatce:
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=64565&klik=nawazglowna

heh stopklatka.. a ktoś tam jeszcze wchodzi wogóle?

Każdy kto chce przeczytać rzetelną i jednocześnie ciekawą recenzje, zapowiedź czy tez jakikolwiek artykuł dotyczący filmu/wydarzenia. Na FW tego typu teksty już od dawna są bardzo słabe ( pełno literówek, błędów dotyczących fabuły itp.) i każdy o tym wie.