Byłam wczoraj na przed-premierze i powiem, że nie jest zły. Powyżej oczekiwań.
Na rozerwanie się polecam - wiadomo, że nie jest to woody allen, ale - parę momentów zabawnych, trochę brutalnych - ekranizacja komiksu raczej udana.
Postać kick-assa zdecydowanie budzi sympatię :)