Główny bohater tak naprawdę na rękach ma pełno krwi a jego jedynym sukcesem jest obronienie ulicznego typka, który miał zatargi z jakimiś gangsta lumpami, którzy nawet nie posiadali broni, jeden z nich był wyposażony w nóż. Nawet nie ma pewności, czy gościa w ogóle zabiliby, ponieważ zanim Kick Ass się wtrącił, chłopaki jedynie gościa kopali i bili. Ale wracając:

Gdyby główny bohater filmu nie postanowiłby zostać super bohaterem możemy być pewni że:

- gdyby nie Kick Ass, HitGirl nie zostałaby sierotą. Ojciec Hit Girl, czyli Big Daddy żyłby dalej. Jak wiadomo został złapany a następnie podpalony przez bandę tylko i wyłącznie dlatego że Kick Ass sam ich sprowadził do kryjówki Big Daddy. Sprzęt, którym się posługiwał Kick Ass w końcowej scenie w której uratował Hit Girl i tak został kupiony wcześniej przez Big Daddy więc użyty zostałby i tak, o ile w ogóle byłby potrzebny. Każdy kto oglądał film chyba widział jaki skill miał Big Daddy a jaki skill.. a raczej brak skilla miał Kick Ass. Big Daddy w duecie z Hit Girl zrobiliby jesień średniowiecza z bazy Franka D'Amico. Zwłaszcza, że sama Hit Girl zdołała to zrobić i dosłownie jedynie brak naboi przeszkodził jej aby dobić ostatnich strażników. Warto dodać, że plan zdobycia "twierdzy" Franka D'Amico był już wcześniej przygotowany przez duet Big Daddy i Hit Girl. Już pomijam fakt, że byłaby mniej strzeżona. Całego ambarasu narobił Kick Ass.

- gdyby główny aktor nie zostałby Kick Ass'em, nie zostałby kaleką. Jak wiadomo został uszkodzony jego ośrodek nerwowy i przestał czuć ból przez wplątanie się w beznadziejną bijatykę z ulicznymi złoczyńcami.Jeden z nich wbił mu nóż. Kick Ass nic nie ugrał w tej bijatyce oprócz kalectwa.

- gdyby nie kick ass nie zginąłby jego ojciec w drugiej części.

- gdyby nie kick ass nie zginąłby jego naśladowca, który szedł sobie ulicą w jego stroju i został brutalnie zabity.

- gdyby nie kick ass nie powstałaby w drugiej części grupa naśladowców Kick Ass'a w której został zabity ich przywódca przez RedMista z powodu Kick Ass'a.

- ggdyby nie Kick Ass żyłoby wielu policjantów którzy stracili życie w drugiej części przez Mother Russia. Jak wiadomo grupa RedMista poszukiwała Kick Assa i jego przyjaciół. Gdyby Kick Ass nie istniał. RedMist już zostałby prawdopodobnie wykończony w pierwszej części przez Big Daddy i Hit Girl.

Jedynie co Kick Ass'owi się udało to zaliczyć dwie panny i dostać buziaka od Hit Girl. Myślę, że super sprawa ale biorąc pod uwagę straty jakie musiały się odbyć, żeby tego dokonał uważam za tragiczne i cała jego postać jest przykrym greckim dramatem. Jeżeli uczciwie spojrzymy na postać Kick Ass'a, widać jak na dłoni, że jest postacią negatywną w tym filmie. Jedynie co wnosił do filmu to chęci, które miały dramatyczne konsekwencje. Wyglądał jak kura, która chciała latać jak orzeł.