Your Name
Kimi no Na wa.
2016
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Kimi no Na wa. 
ocenił(a) film na 9
Nie mogę powiedzieć, by film mi się nie spodobał. Bo tak nie jest. "Twoje imię" jest naprawdę niezłym, solidnym anime Makoto Shinkai. Ale kiedy widziało się jego "5 centymetrów", czy "Ziemia kiedyś nam obiecana", nie sposób nie odczuwać czegoś w rodzaju niedosytu.
Wizualnie jest to z pewnością majstersztyk. Być może nawet sam Makoto jest obecnie najbardziej utalentowanym twórcą japońskiego anime... i najlepszym. Ale jestem zdania że grafika nie jest najważniejsza w dobrym anime. Bo, żeby film był dobry trzeba mieć dobrą fabułę. A tu niestety otrzymujemy spory chaos, nielinearne prowadzenie akcji i mocno zagmatwane, fantastyczno-mistyczne zdarzenia. Do tego największy cios to brak ścieżki dźwiękowej Tenmona! Muzyki bardzo emocjonalnej, często frapującej i bezwzględnie wspaniałej, która świetnie współgrała z ww. wcześniejszymi tytułami.
Oceniając całokształt mogę powiedzieć, że jest dobrze, ale żal mi równocześnie, że nie jest to coś więcej.
(spoiler)
A mi się właśnie za fabułę ten film bardzo spodobał! Fantastyczny pomysł: niby film o przeznaczeniu i miłości na całe życie, ale ta miłość i dziwne moce kobiet z tej rodziny były tylko niejako narzędziem losu by ocalić miasto raz na tysiąc lat. :) Z jednej strony film opowiada się za gdzieś zapisaną u góry nam drugą połówką, ale z drugiej strony nie idzie w tę naiwną, romantyczność, jakoby to miłość była jedyną ważną rzeczą na świecie i rządziła światem i prawami natury, jak większość romansideł. :)
Mi się za bardzo zagmatwany film nie wydawał, może kwestia tłumaczenia? Wyobrażam sobie, że przeoczenie niektórych zdań kluczowych mogło być konfundujące. Ale jeśli mówisz, że inne tego twórcy to jeszcze lepsze, to na pewno obejrzę. :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
