Bracia reżyserzy nakręcili cztery lata temu krótkometrażówkę, której ten film jest pełnometrażowa wersją. Do obejrzenia na youtube.
Jak się ma więcej kasy oraz czasu (z "drobną" przewagą najpierw wspomnianych dolców), to można ulepszyć swój projekt. Mimo wszystko "filmik" znakomicie nakręcony, zdjęcia największym plusem. Rys zeźlonych przeciwników też niezły. Porównując z pełnym metrażem... to zmieniło się diametralnie otoczenie rodzinne (wymiana matki na ojca), jak również giwera zyskała nowy model i kilka dodatkowych trybów strzałów. Swoją drogą kwadransowy "short" posiada niezły potencjał, zatem co się dziwić twórcom, że poszli za ciosem w postaci pełnometrażówki.