Film mojego dzieciństwa, niesamowicie pobudzał wyobraźnię. Jako 8 - letni smyk całymi dniami potrafiłem przesiedzieć u dziadków, na okrągło odtwarzająca Kingsajz na VHS u dziadków :). No i ta genialna scenografia! Scena pościgu w toalecie jest fenomenalna i nawet dzisiaj robi ogromne wrażenie.