Z opisu filmu można wnioskować, że jest to film szpiegowski lub kryminalny. Mało kto z recenzujących zwraca uwagę, że to SF jeżeli chodzi o prawa fizyki / techniki. Oczywiście, można lubić tą konwencję - ale ja za nią nie przepadam, szczególnie gdy nastawiałem się na film pokroju bonda. Tu dużo bliżej do bajki w wiktoriańskim klimacie, gdzie kot chodzi w butach, a dywany latają.