"Sleepy Hollow" Tima Burtona to był wspaniały, świetnie wykonany i w każdym calu profesjonalny film. "The Hollow", może i ma kilku w miarę znanych aktorów(Zegers, Reinhold, Keach) i nie jedzie totalną amatorszczyzną, ale wysokiego budżetu na pewno nie ma. W ogóle jeździec ma jakąś śmieszną maskę na głowie. Końcówka jest naiwna, a film króciutki, kilka głów odlatuje i nic więcej. Aktorstwo czasem kuleje, muzyka może być, ale ogólnie ten film nie musiałby powstać. Lepiej, gdyby drugą część dziejącą się w teraźniejszości zrobili profesjonaliści i żeby zrobili to trochę ciekawiej, lepiej. A tu zrobili taki prut i nic więcej. Mogli się znacznie bardziej postarać. NIE MUSICIE TEGO OGLĄDAĆ, CHYBA, ŻE NAPRAWDĘ CHCECIE, niezbyt polecam.