Więc tak...
Filmy z serii "The Grudge" są remakem "Ju On", jednak pomijając oczywiste rzeczy jak klątwa, Kayako i jej rodzina oraz przeklęty dom to "The Grudge" niestety nie ma nic wspólnego z "Ju On". Jest to po prostu inny film o tej samej fabule i kręcony przez tego samego reżysera. Amerykanie nawet ostatnią część "The Grudge" dosłownie naładowali własnymi pomysłami, nawet Takako Fuji już nie gra Kayako. Japończycy robiąc ten film starali się przestraszyć widza, prawie w ogóle nie używając motywów krwi - a Amerykanie zrobili z tego dobrego filmu taką typową chałę (jakimi są ich horrory. Zamiast się przestraszyć, można zwymiotować na widok krwi i flaków) w ich stylu - mnóstwo krwi i tanie chwyty usiłujące wywołać strach. W "The Grudge" nawet nie ma tej świetnej atmosfery, która jest w "Ju On", tego mroku, tajemniczości i niepokoju z "Ju On" w "The Grudge" po prostu nie ma.

nie, The Grudge jest amerykańską wersją tego filmu, wszystkie sceny z Ju-On są PRAWIE takie same, tyle, że aktorzy odgrywający tych ludzi wystraszonych są z Ameryki :P także jednym prostym słowem, The Grudge jest remake serii Ju-On :)

Od czego zaczac ? Od "Ju On" z 2000 roku, czy 2002 ?...

z 2000 roku, bo to jest początek historii

Ok, dzieki za odp, bo myslalem, ze wersje kinowe fabularnie się nie różnią.