PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107475}
6,8 17 837
ocen
6,8 10 1 17837
3,8 5
ocen krytyków
Klątwa Ju on
powrót do forum filmu Klątwa Ju-on

co to miało być

ocenił(a) film na 4

jako horror to słabizna, smieszne krzyki aktorow, pojawianie sie chlopca bez emocji. jako opowiastka ktora ma byc ciekawa a nie straszna moze na 5 by sie nadawal ale jako horror 3. zazdroszcze ludzia ktorzy boja sie na takich filmach bo ja po paru latach wielbienia dramatow i thrillerow chcialbym ogladnac horror ktory naprawde mnie przestraszy a tu nic...

użytkownik usunięty
piotruchowy

Też tak uważam, ale radzę nie pisać tutaj w ten sposób o tym filmie. Ja wyraziłam swoje niezadowolenie i zwyzywali mnie. Ludzie na Filmwebie są za mało tolerancyjni, żeby poprowadzić kulturalną konwersację.

użytkownik usunięty

Sądzę, że ludziom nie chodzi o sam fakt wyrażenia negatywnej opinii przez Ciebie, tylko o formę Twoich wypowiedzi, o takie perełki jak "hahahaha - tylko tyle powiem"... I chyba w tym tkwi problem, że nie konkretyzujesz swojej krytyki; jeżeli masz zarzuty do gry aktorskiej, fabuły, scenerii, muzyki, efektów specjalnych - napisz to. Wtedy ludzie też potraktują Cię inaczej. Pozdrawiam

użytkownik usunięty

Wierz mi, że jak piszę kulturalnie to wtedy ludzie tutaj czepiają się o głupoty, ale chcesz to ok. Nie lubię filmów azjatyckich, ponieważ w każdym powtarzane są te same schematy - kobieta lub dziewczynka w długich czarnych włosach wraca zza grobu, aby się zemścić. Poza tym mamy tutaj pomieszanie chronologii, które jest strasznie denerwujące, zważywszy na fakt, że nie pozwala skupić się na fabule i chwilami zbija z tropu. Poza tym tanie chwyty, które polegają na podgłośnieniu muzyki w kulminacyjnym momencie filmu lub na tym, że w najmniej spodziewanym momencie coś wyskoczy przed ekran. Denerwuje mnie to, ponieważ jest to swego rodzaju pójście na łatwizne - przecież wiadomo, że każdy podskoczy w fotelu, gdy coś go nagle zaskoczy. I nie ma to nic wspólnego ze strachem tylko zwykłym zaskakiwaniu widza. Fabuła na ogół jest identyczna w każdym horrorze azjatyckim, tak więc i w tym wypadku nie mamy zbyt wielu nowych elementów. Poza tym, żeby bac się na filmach tego kontynentu trzeba trochę znac kulturę azjatycką, a ja nie jestem z nią zaznajomnona, więc pewnie dlatego sporo wątków mi umyka. Wolę remaki amerykańskie z tego względu, że sa bardziej przystępne, aczkolwiek tez nie są horrorami najwyższych lotów - w końcu nie można zrobić wartościowego remaku z tak marnego oryginału. Aktorstwo ujdzie, aczkolwiek wszystkie te Japonki wyglądają tak samo, więc może się trochę mylić:) heh. Muzyka w porządku, choć bez jakiś rewelacji. Ale co z tego, skoro scenariusz jest marny. Mam nadzieję, że moje wyjasnienie wystarczy, i że zaraz znów ktoś nie zacznie mi ubliżać, jak to na Filmwebie często ma miejsce...

użytkownik usunięty

Na pewno nie ja, bo podoba się Twoja argumentacja, mimo iż gusta mamy diametralnie różne. Mnie na przykład oryginalny "Ringu" przeraził i zachęcił do obejrzenia innych filmów z tego gatunku oraz ogólnego zainteresowania kulturami azjatyckimi.
Długowłosy duch w białej szacie to element azjatyckiego folkloru (włosy są magiczne, żyją własnym życiem, rosną nawet po śmierci; biel kojarzy się z zimą i śmiercią), podobnie jak motyw krzywdy i zemsty, a wiadomo, że kobiety zawsze częściej padały ofiarami przemocy niż mężczyźni. Choć nie zawsze duchem jest kobieta, a motywem zemsta; bywa też, że to człowiek okazuje się gorszą bestią niż duch (polecam: D-Day/Roommates, Kairo/Pulse, Ghost System, Kansen/Infection, Yogen/Premonition, Silk, Redeye, Gwai-wik/Re-Cycle, Botan doro/Peony Lamp).
To prawda, że Azjaci wolą manipulacje światłem i dźwiękiem niż pokazanie ducha/sceny zabójstwa na samym początku - ponieważ straszniejsze jest to, czego nie widać - w każdym razie w moim przypadku. Zgadzam się z tym, że nie każdy lubi ten klimat... Inna rzecz, którą lubię w azjatyckich filmach: nigdzie nie jest powiedziane, że przygoda skończy się szczęśliwie, a główny bohater przeżyje... że nie ma supermana, który pokona zło i wszyscy mogą pójść do domu.
Co do nietolerancji i chamstwa na forum, to i tak tutaj nie jest najgorzej - spróbuj choćby łagodnie skrytykować autora filmiku na Youtube...
Dzięki za Twoją wypowiedź, naprawdę mnie usatysfakcjonowała. Pozdrawiam!

użytkownik usunięty

Ja też bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienie pokrótce kultury azjatyckiej. Pozdrawiam!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones