Moim zdaniem film jest rewelacyjny! Powrót starego, dobrego Chucky'ego, który nie próbuje na siłę nas rozbawić. Umówmy się- 4 i 5 część to były pożal się Boże denne komedie, które miały dość mało wspólnego z uniwersum jakim jest nasza ukochana laleczka. Wreszcie wraca nasz brutalny, seksistowski i nieludzki zabójca Charles Lee Ray, a nie walący konia wynaturzony karzeł z 5 części. Owszem film nie jest straszny, ale świetnie nawiązuje do pierwszych trzech części. Ma małe mankamenty w fabule, ale można to przeżyć, wiele współczesnych horrorów w ogóle nie trzyma się "kupy", więc takie drobne nieścisłości w Klątwie Laleczki Chucky można zignorować. Bardzo dobre zakończenie, którego nie mogę zdradzić świetnie wprowadza nas do kolejnej części, której premiera już niedługo. Pozdrawiam ;)