Kilku atrakcyjnych, półnagich mężczyzn wypoczywa na łonie natury. W pewnym momencie, jeden z nich uderza innego w twarz. To rozpoczyna sekwencję klapsów, którymi obdarowują się mężczyźni.
Guy Maddin lubi subtelne i zabawne eufemizmy. Najlepszym tego dowodem są "Klapsy dla chłoptasiów" - krótki, dynamiczny film, zmontowany w rytm uderzeń dłoni w policzki i bicia w bębny. Młodzi mężczyźni, gdy zostają sami, rozpoczynają orgię policzkowania, która jest przejawem homoseksualnych napięć między nimi. Obraz nakręcony został z właściwym dla Maddina urokiem i humorem. Film inspirowany estetyką "Pancernika Potiomkina" Siergieja Eisensteina.