średni zapis średniego LARPa, ewidentne fantasy, nie leżało to nawet obok średniowiecza.
ja rozumiem budżet - ale jak się coś bredzi w scenariuszu o średniowieczu, graalu i plagach to nie wypada wypuszczać bohaterów w skórzanych kaftanikach rodem z Xeny z dwuręcznymi toporami przywiązanymi do pleców.
zresztą to nie jedyne nawiązanie do tego - w sumie przyzwoitego - serialu fantasy, gdyż walka też polega w sporej części na kopniakach z wyskoku i kopniakach z półobrotu.
horror też taki sobie, nic wartego zapamiętania, równie dobrze zamiast średniowiecza tematem dla zombie mogło by być poszukiwanie zaginionego boczku w podziemiach kuchni przez ekipę magdy gessler.
c.d.gdyż edycja nie działa.
nawet przyzwoite zdjęcia nie ratują tej produkcji, zwłaszcza że rwana narracja czy przygaszone kolory przy marnym i głupim scenariuszu wyglądają raczej komicznie.
jako żart/pastisz - 4/10, bo mało śmieszny
jako poważny film - 2/10, chyba, że robiono go z budżetem Clerks - to w takim razie można dać nawet 7.