dla dzieciaków będących aktualnie na etapie Dumasa i starszych lubiących ten gatunek. Na kolana nie powala, ale Michael Jork przekonywająco ojca zagrał. Głównie ze względu na niego wysiedziałam te prawie 3 godz. Fani Depardieu lepiej niech włączą sobie jego 'Hrabiego Monte Christo' albo '1492: Wyprawa do raju'. Tutaj jego ciężki kaliber nie zaskoczył, jeśli wiecie, o czym mowa...