Truffaut często wyrażał przekonanie, że nie treść się liczy tylko jej uformowanie. Uformowanie w tym filmie nie jest jakieś szczególne, a historii brakuje siły ekspresji i temat nie jest oryginalny. Nie wiadomo czemu ma służyć ukazanie tej historii - sytuacja kochanków w tym filmie to krańcowy przypadek, raczej odosobniony i w związku z tym cechy osobowości, które się ujawniają są mało istotne.