Ten film nie jest ani na chwile kopia NARCOS tylko po swojemu ukazuje historie Escobara opisana w ksiazce Virginii Vallejo - byłej modelki wschodzącej gwiazdy kolumbijskiej telewizji no i jakby nie bylo kochanki Escobara. Serial NARCOS jak i ten film swietnie ukazuja tamte czasy gdy baron narkotykowy stawal sie jednym z najbogatszych ludzi na swiecie. Tylko sie nie smiej bo taka prawda. W roku bodajze 1991 Escobar byl na 7-ym miejscu najbogatszych ludzi swiata. W przeliczeniu(inflacja)to tak jakby Pablo mial majatek w wysokosci 55 miliardow dolarow. Jasne ze ten kto widzial 2 sezony serialu NARCOS a potem poszedl na ten film do kina bedzie doszukiwal sie podobienstw bo jest ich sporo. Tworcy serialu jak i tworcy tego filmu bardzo dobrze odrobili prace domowa ukazujac zycie i smierc tego bardzo bogatego czlowieka. Jestem tego pewien ze gdyby nie amerykanskie CIA DEA i inne sluzby to Escobar by nie zostal zastrzelony. Escobar byl Ameryce bardzo nie na reke... Javier Bardem po raz kolejny pokazal najwyzszy poziom aktorski i nalezy mu sie OSCAR za te role!!!