To nic, że banalne, że już było, że przewidywalne, to nic..., bo to trochę o mnie, i trochę o niej... i może też o Tobie. No i ten Mancini w Lujon.

Nie rozumiem skąd taka niska ocena. Bardzo dobry film. Świetna kreacja Phoenixa.

nie zachwycil mnie.. film banalny juz od poczatku było wiadomo co będzie..ogólnie historia filmu nie podobała mi się miał on wzruszac a nie nudzic..

Film wart uwagi w dodatku ta obsada

To już było - ale pytanie jak było? Historia pięknie opowiedziana. Pewien amerykański kawaler musi wybrać pomiędzy atrakcyjną kobietą, która jest ulubienicą jego rodziców, a nową, piękną i zagubioną sąsiadką, która nie wydaje się być stałą w uczuciach...

od samego początku miałam wrażenie, że ta Michelle go tak zrobi w balona i nie pojedzie... poza tym w ogóle w tym filmie mamy do czynienia z różnymi typami osobowości rodzajami ludzkiej natury. Chciałam zwrócić uwagę na Ronalda, który miał kochankę mając żonę i dzieci. Michelle z tego powodu ubolewała i było jej źle...

a najbardziej podoba mi się ta oszczędna sceneria, zwykłe blokowisko, klatka schodowa i podwórko jak w większości potworów w Polsce, zwykli ludzie, zwykłe m-3, zwykłe problemy....i Joaquin dobra rola

.

Główny bohater... hm nie wyszło z tą, to pierścionek dał innej... Dziwne...

Występują Joaquin Phoenix, Gwyneth Paltrow i Isabelle Rossellini. Jak ona się zmieniła od czasu “Blue velvet”. Grywa już podstarzałe mamuśki. Sam film tragicznie nudny.

Czy to prawda, ze film nie miał polskiej premiery w kinach? Dlaczego?

Można go w ogóle dostać oczywiscie w polskiej wersji, a może ktoś widział ten film w TV?

Jestem zainteresowana tym filmem, a nigdzie nie mogę go znaleźć...;/ Chciałam zobaczyć ostatnią rolę Phoenixa... A tu...ogórek;/

James Gray to jeden z ciekawszych współczesnych reżyserów, który pomimo 15 lat działalności w brażny filmów zrobił niezbyt wiele- za to każdy z nich godny jest uwagi!
Począwszy od elektryzującego debiutu MAŁA ODESSA, aż po niedoceniane ŚLEPY TOR i KRÓLOWIE ULICY Gray pokazywał, że jest reżyserem mającym swój styl,...

Jeden z tych filmów, które opowiadają o prawdziwym życiu. "Two lovers" to historia, która może być opowiedziana przez każdego z nas w pewnym stopniu. Gdzieś na jakimś etapie życia stajemy przed wyborem: szalone i niepewne czy przewidywalne i stałe?
Główny bohater wybiera jedno z tych dwóch, ale jak się okazuje życie...

Film ok, ale miejscami naciągany. Z braku laku można obejrzeć. Tylko 4/10.

Na początku filmu Joaquin Phoenix ma kłopoty ....a potem jeszcze większe. Film ma super obsadę Rossellini, Paltrow, Phoenix. Gra Phoenixa doskonała, sprawia że wpadamy w kłopoty razem z nim i to jest jedyny minus filmu. W sumie ciężko się go ogląda właśnie przez męki głównego bohatera jak i przez zdjęcia kręcone w mało...

Kolejny Raz Ten Facet pokazuje mi, że potrafi grać a jego filmy są naprawdę dobre nie zawsze komercyjne za co jeszcze większy plus dla niego. Mam Tylko nadzieję, że pogłoski o jego odejściu z Aktorstwa do Biznesu muzycznego to tylko chwilowy kaprys, bo jakoś nie widzę go w Rapie stojącego obok Dmx i warczącego.... Tak...

Reszta niech ogląda na własne ryzyko.Polecam.

Film bardzo dobry, pozostawiajacy widza z refleksja... Rodzi sie pytanie na ile okolicznosci kieruja ludzkimi wyborami, a na ile my sami bierzemy z zycia to co chcemy?? Milosc ktorej pragniemy tez nie zawsze moze byc "nasza". Zdecydowanie polecam, warto obejrzec by odnalezc w nim wlasna refleksje

Uważam , że film bardzo dobry. Ukazuje miłość w trochę odmienny sposób. Samotny facet nagle na swojej drodze poznaje nie jedną ale dwie kobiety i to jednocześnie.Rozdarty pomiędzy nimi podejmuje decyzje. Pytanie jest czy tak naprawdę kochał którąkolwiek? czy to była miłość?
Druga sprawa to bardzo fajna rola Joaquin...

komedia romantyczna to na pewno nie jest... film natomiast urzeka melancholijną atmosferą, realistycznymi dialogami, oraz nieustannym napieciem miedzy bohaterami. Film w bardzo fajny sposób pokazuje ze milosc czasami nie jest ani piekna ani romantyczna... dlatego tez film ten jest nietypowy, lecz na pewno warty...