Cały czas jestem pod wrażeniem filmu. Od samego początku jest niezwykły, wszystkie postacie
bardzo ładnie rozpisano i staruszkowie są jeszcze bardziej sympatyczni. Aktorski popis głównych
aktorów, w pamięci zostaje mecz między nimi, a młodymi koszykarzami. Wiele innych sekwencji
także jest ciekawych. Nieźle też porozwijano wątki miłosne. Ograniczono jedynie wątek kosmitów i
trochę za mało scen jest z Guttenbergiem, można było troszkę poszerzyć jeszcze te dwa wątki.
Tym samym ograniczono efekty specjalne i jest ich dość mało, ale są niezłe. Muzyka tak jak w
przypadku część pierwszej jest przepiękna. Na napisach końcowych mamy podsumowanie
"Kokonów". Warto!