To jeden z tych filmów, które Scorsese "został zmuszony" zrobić, ale mimo to wyszedł obronną ręką. To jednak przede wszystkim kreacja Newmana. Pierwsza klasa.
Pomimo upływu tylu lat (oglądałem go w 2012) nadal ogląda się wyśmienicie i zainteresowaniem. To najlepsze świadectwo kunsztu reżysera i dobrego wykonania. Moja ocena 8/10
W piątek nagrałam film a dzisiaj obejrzałam.Naprawdę dobry film.A keracja Newmana genialna.Taki opanowany i pewny siebie facet który wie czego chce.Ale żeby za tą kreacje Oscar to dopiero zaskoczenie.Dopiero gdy zobaczyłam na nagrody to tylko Oscara dostał Newman i jedną nominacje za tą rolę i tyle.
Ocena 7,3 to dobra nota. Jednak moim zdaniem, film zasługuje na więcej (gł. za koncertową rolę P. Newmana). Prawdziwy majstersztyk.