Z obsadą Terminatorowo-Aliensową+Charlie Sheen, jako wisienka na torcie. Treści tu niewiele, za to akcja-pierwsza klasa, zwłaszcza ostatnia misja dzielnych wojaków. Do tego naprawdę sympatyczni bohaterowie i ten hura-optymistyczny "hamerykański" patriotyzm. Ogląda się nieźle do dziś.