Oczywiście, przyjemnie obejrzeć rodzinne miasto Wrocław. Moim zdaniem, każdej z postaci dyskretnie została przypięta łatka. Nie ma ludzi idealnych, każdy chwali się tylko swoimi plusami próbując dyskretnie ukryć swoje wady. Zawsze myślałem, że ten film powstał jeszcze w czasach PRL-u, a tu 1993. Bardzo dobrym "zabytkiem" tamtych czasów są ceny, akurat tuż przed denominacją 1.01.1995. Wtedy, gdy było najwięcej zer w cenach. Co do tego faktu to film jest dokumentalny!