Gdybym lubila Meryl Streep to film bylby naprawde swietny...ale moja niechec do tejże aktorki wszystko psuje. Wprawdzie zagrala naprawde dobrze to dla mnie film przez nia był niesmaczny choc sam w sobie jak najbardziej.
no właśnie dziwne że sie nie lubi tak świetnej i naturalnie grającej aktorki.Ja tez kiedysza nia nie przepadałem , ale jak bardziej zainteresowałem sie kinem i obejrzałem z nia jej najlepsze filmy to doceniłem jej talent.
POlecam obejrzec z nią te filmy , moze zmienisz zdanie wtedy:
78r Łowca jeleni
79r Sprawa kramerów
82r Wybór Zofii
83r Silkwood
85r Pożegnanie z Afryką
88r A Cry in the Dark
2002r Adaptacja
Ja uwielbiam Meryl w każdej roli! Jest moją ulubioną aktorką, potrafiłaby nawet zagrać powietrze !
dołączam do filmów
Godziny
The bridges of madison country
Dom dusz
Myślę, że nie da się przekonać kogoś, kto tak po prostu czuje niechęć do kogoś. To jest głęboko w psychice człowieka. Można tylko współczuć takich uprzedzeń, bo traci się w ten sposób przyjemność w oglądaniu, słuchaniu... doznawaniu wielu cudnych dzieł.
Moim największym błędem było uwielbianie Zaca Efrona.
Kiedy zobaczyłam Meryl w jakimś filmie (już nie pamiętam jakim ;D) zmieniłam swoje zdanie co do kina.Po prostu dostrzegłam jej talent.
Pozdrawiam fanów M.S!