Przede wszystkim film strasznie kiepsko zmątowany i posiadajacy słabe efekty specjalne. Scenariusz też pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie temu filmowi brakowało muzyki.....powinno być jej nieco więcej. Aktorsto słabe, tylko Laura Linney podobała mi sie. Ogólnie bardzo sympatyczna z niej aktorka :] Miejscami zabawny, ale zdecydowanie za mało wzruszajacy.....
Kolejnymi minusami filmu jest jego przewidywalność i zero realizmu np: scena gdy z pistoletu trafiają w lacące rakiety :D:D
pOdsumowujac - można bylo ten film lepiej zrobić...
3/10
Niewieże co czytam!
Film kiepsko zmatowany? czy Ty masz w ogóle pojęcie o montażu filmów?
Scenariusz wg. mnie jest wybitny, montaż rewelacyjny, a muzyka powinna dostać bezapelacyjnie statuetke oskara!
Najlepsza jest muzyka, jest klimatyczna, pełna tajemnicy, atmosfera samotności, izolacji i tajemnicy w mieście Zinj jest wszechobecna.
Scenariusz i scenografia jest małotuzinkowa.
Efekty jak na rok 1995r. bardzo udane.
A co do samych rakiet, pozostawie to bez komentarza.......
O gustach sie nie dyskutuje (montaz, muzyka itp.), wiec odniose sie tylko do kwestii rakiet: race z pistoletu sygnalowego jako zrodlo ciepla wabily naprowadzane na podczerwien pociski. Nie wiem, czy w rzeczywistosci tak by to dzialalo (nawet watpie) - ale taki byl zamysl tworcow filmu (trafienie w lecacy pocisk to rzeczywiscie bardzo malo prawdopodobne) - nawet interesujacy.
Oni nie trafiają z pistoletu w latające rakiety. Oni strzelali racami świetlnymi (których pociski są gorące) w pociski naprowadzane podczerwienią (czyli samonaprowadzające się na cel posiadający wysoką temperaturę).
I to jest chyba odpowiedź, czemu ludzie tak hejtują ten film - po prostu nie wyłapali o co chodzi w niektórych scenach.