PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119849}

Koniec świata

Southland Tales
5,1 5 134
oceny
5,1 10 1 5134
4,8 12
ocen krytyków
Koniec świata
powrót do forum filmu Koniec świata

Widziałem w życiu wiele pokręconych filmów, ale ten jest po prostu przegięciem.Dotrwałem jedynie do połowy, dzielac te 50 minut na 7 razy-tyle razy się za niego zabierałem.Rozumiem, że może się podobac, ale dla mnie jest po......lony jak lato z radiem.Czekałem na ten film długo bo po trailerze zapowiadał się naprawde spoko, ale niestety cholernie się rozczarowałem.

ocenił(a) film na 3
hunkraven

Jeśli oglądałeś tylko 50 minut to ci powiem że do połowy jeszcze daleko było, bo film z tego co pamiętam trwa prawie 2,5 godziny! Pocieszeniem dla ciebie niech będzie fakt, że jeśli ci się nie podobały te 50 minut to niewiele straciłeś bo dalej wcale nie robi sie lepiej ;)

bankol

Ja obejrzałam póki co może z 20 minut i już wiem, że będzie ciężko dalej... Po wypowiedziach widzę, że nie tylko ja to tak odczuwam. Coś czuję, że do filmu będę podchodzić kilka razy, ale go obejrzę. W końcu nie po to tyle na niego polowałam w necie, żeby odstawić nie obejrzany ;)

ocenił(a) film na 1
Lilithka

Pem wam, że bez kitu ten film jest dla nikogo-jak czytam coś w stylu "świetny, zmuszający do myślenia, inny" to mnie telepie bo ja rozumiem wszystko-widziałem filmy Lyncha, które były na prawde świetne, więc jak teraz widze jakąś marną podróbe kina "o co chodzi" to wysiadam.Napalałem się na ten film od dawna, ale niestey-film bez sensu totalnie.pozdro

użytkownik usunięty
hunkraven

wystarczy zobaczyć obsadę i już się człowiekowi słabo robi, obejrzałam 50 minut i mając w perspektywie jeszcze jakieś 90 stwierdziłam, że chyba sobie go daruję, ale po przeczytaniu komentarzy jednak dotrwałam do końca i film rzeczywiście zmusza do myslenia - przez caly czas myślisz, kiedy on się wreszcie skończy, ten film jest tak zajebiście nudny, że pobił mojego faworyta w tej kategorii, jedyne emocje jakie wywołuje to radośc, kiedy sie już wreszcie skończy, a dopatrzeć się w nim jakichkolwiek wartości to jedynie przez teleskop, w tak beznadziejny sposób zostały zaserwowane

ocenił(a) film na 6
bankol

a ja obejrzalem caly za jednym podejsciem, nie dluzyl sie, ogladalo sie fajnie w przeciwienstwie do niektorych filmow wspomnianego tu p.Lyncha (np. Inland Epire z tych ostatniejszych), chociaz niektore mial fajne...

ja nie oceniam filmow po nazwisku rezysera a lista aktorow nie jest dla mnie gwarancja dobrego kina. ten film uwazam za dobry dlatego dalem 7/10

ocenił(a) film na 1
hunkraven

jestem tego samego zdania jak założyciel tego tematu film jest beznadziejny po niecałej godzinie oglądania czułem się jak bym oglądał już ten film z dobre dwie godziny, totalna porażka osobiście nie polecam

boobkens_2

Eee tam. Po prostu malkontentom nie pasuje ten typ kinematografii i tyle. Nie ma się co zmuszać jak ktoś nie lubi - jeden preferuje kino akcji, inny telenowele brazylijskie czy komedie romantycznie. Nie oglądam tych gatunków bo ich po prostu nie lubię to potem nie narzekam jak mi się źle oglądało. Do oglądania Southland Tales zabrałem się o 1:30 w nocy, a skończyłem około 4.00 (musiałem oddać następnego dnia). I oglądało mi się świetnie, bez przysypiania itp. co o tej porze zdarza mi się nawet przy filmach kryminalnych, horrorach itp. Inna sprawa że następnego dnia byłem przez to lekko zmaltretowany.
I bynajmniej nie jestem jakimś tam człowiekiem podniecającym się każdym pokręconym filmem czy mi się podoba czy nie, "bo wypada". Poza Mullholand Drive i "Twin Peaks" nie mogłem zmęczyć większości filmw Lyncha, w tym "Lost Highway" i "Wild at Heart" - po prostu mi nie pasował ich klimat.
"Southland Tales" natomiast odebrałem za jednym podejściem z przyjemnością. Narzekającym, że nuda itp. polecam zmienić gatunek filmów i nie zmuszać się na siłę, albo zapalić przed seansem skręta skoro nie mogą otworzyć umysłu bez wspomagaczy ;P

ocenił(a) film na 7
hunkraven

A mi się podobał^^ Nie że wzbudza do myślenia bo to wogole by było nie porozumienie^ To jest poprostu idiotycnza komedia...film byłtak popieprzony ale kuźwa podobał mi się^^ Lubie takie nienormalne filmy i tyle, nie ma co się dziwić^^ Nie oceniam tego jako kinoman, bo mam gdzieć taką ocene, podobał mi się, jest gut, innym się nie podobał, mam to gdzieś^^
P.S. Myślałem że widziałem już wszytko ale to nie mogło być bardziej popieprzone^^

robhans

O boze... ludzie napijcie sie denturatu i oczyśćcie swoje umysly zamiast wypisywac takie glupoty, pelen metafizyki, metafor i nawiazan jest poprostu...

Nie kazdy jest dojrzaly mentalnie by zrozumiec ten film.

10/10

ocenił(a) film na 4
hamann666

A ktoś kto się w ten sposób wypowiada rzeczywiście, pokazuje objaw swojej dojrzałości... i zapewne oglądał ten film po wypiciu denaturatu.

"Nie podobał ci się ten film, bo go nie zrozumiałeś", "90% społeczeństwa to idioci", "takie filmy trzeba robić wbrew krytykom czy motłochowi wybierającemu łatwą rozrywkę", "to jest ambitny film, a nie jakaś tam komercha", "jest pełen metafizyki, metafor i nawiązań", "film nie dla wszystkich"... i wiele, wiele, innych tego typu uwag można odnotować na forum dotyczących tego filmu.

Osobiście zgadzam się tylko z ostatnim cytatem. Ten film nie jest dla wszystkich. Nie wszyscy mają tyle czasu i cierpliwości by dobrnąć do końca. Jestem pewien, że z tego filmu spokojnie by można wyciąć z godzinkę i film niewiele by na tym stracił. Niektóre sceny były przesaaaaaaaadnie długie. Wiele razy łapałem się na tym, że przesuwałem film do przodu, a tam nadal ta sama scena, gdzie nic się nie dzieje. A wiele scen było naprawdę zbędnych i zupełnie nic do filmu nie wnosiło (a przepraszam, była tam jakaś "metafora", lub "nawiązanie" którego nie zrozumiałem, bo jestem nie nazbyt inteligentny i dojrzały by to pojąć).
Nie powiem też, że ten film to jakiś gniot totalny. Było w nim coś, co zmuszało mnie do zmęczenia tego filmu. Było w nim kilka ciekawych scen. Ale kilka scen na 2,5 godziny to moim zdaniem troszku za mało.
Co by tu dużo nie gadać film jest po prostu nudny i jednak, powiedział bym, niedopracowany i nie przemyślany do końca (było w nim parę uchybień i nielogicznych zagadnięć).
Gdzieś czytałem, że powstawał tylko parę miesięcy... więc to by wszystko tłumaczyło...
A tłumaczenie, że to jest ambitny film... aaaa dajcie sobie spokój. Ten film może miał być taki w domysłach autora, ale moim zdaniem jest po prostu niedopracowany... a te wielominutowe sceny, gdzie absolutnie nic się nie dzieje... Oglądać, jak farba schnie, to widz może w domu, a nie w kinie. Jak nie wartką akcję, to chociaż jakaś ciekawą fabułę, czy grę aktorską, albo chwilkę refleksji. Widzowi trzeba coś dać. W końcu za to płaci i czasem i cash'em.
Pooglądajcie sobie filmy chociażby Wernera Herzoga. Przecież można kręcić filmy i ambitne i ciekawe. Można kręcić nawet kilkunasto-minutowe sceny bez wartkiej akcji i nawet jednego wypowiedzianego słowa, które nie ciągną się jak flaki z olejem, ale mają coś w sobie, poruszają grą aktorską, odpowiednimi ujęciami.

Reasumując. Moja ocena 4/10, czyli poniżej oczekiwań.


Wiem, jestem niedojrzały emocjonalnie, nie nazbyt inteligentny, jestem motłochem lubiącym oglądać filmy, które mnie ciekawią i inspirują.
I pewnie mam 12 lat, bo nie podobał mi się ten film.

ocenił(a) film na 9
hunkraven

Film może jest trochę pokręcony, ale po przeczytaniu komiksów i obejrzeniu go 2 raz, wszystko nabiera sensu. Jak dla mnie jeden z ciekawszych filmów jakie ostatnio obejrzałem, więc spokojnie 9 mogę dać :)

ocenił(a) film na 8
LukC

film jest pokręcony, a to nie każdemu musi się podobać. Z tym filmem jest podobnie jak u Lyncha w Mulholland Drive. Jak dla mnie dobrze jest obejrzeć film dwa razy ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones