Podbnie było swego czasu z Blade Runnerem czyli Łowcą Androidów nie to żebym porównywał ale...

absolutnie się zgadzam :P mimo ze aktorzy hm nietypowi(justin jak zwykle rzadzi :D) do takich rol to wg mnie sie swietnie wybronili. A kto psioczy niech najpierw zobaczy Donniego!

Sama nie wiem... w gruncie rzeczy nie najgorzej się go oglądało, ale ten koniec... ja potrzebuję wyjaśnień, przynajmniej na końcu filmu tu żadnych nie było. Co to ma niby znaczyć że Roland jest "alfonsem"??? To ma być jakaś metafora? Ale czego?

miło, że w Polsce tyle osób docenia Ico :-)

Nie jestem polonistą ale chyba powinno być "Ten film to takie 'ICO' świata filmu" co prawda wtedy nikt nie skuma co to ICO, ale przynajmniej składnia prawidłowa.

Myślałem, że ICO to jakieś rozszerzenie pliku <ignorant>

Co do tematu to pozostawię bez komentarza obsada mówi wszystko. Mogli jeszcze wsadzić Sabrinę nastoletnią czarownicę albo Alf'a i byłby komplet.

"Ten film to takie 'ICO' świata filmu"

Polonistą na pewno nie jesteś i nie będziesz. Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i ..... rozumiesz coś z tego? Wątpię. Poza tym co za pomysł wymądrzać się nie wiedząc co to jest "ICO"? Zresztą jak widzisz z powyższych komentarzy - kto miał zrozumieć o co mi chodzi, zrozumiał.

Jak na mój gust to obsada jest dobrana rewelacyjnie - cały film jest przejaskrawiony, jest absurdalny i inna obsada nie działałaby tak na wyobraźnię. Właśnie obsada to jeden z największych plusów film. Jak dla mnie.

_illusion - Perykles ma częściowo rację, tj. użyłeś skrótu myślowego (świadomie?), zakładając, że wszyscy wiedzą co to ICO. Powinieneś był napisać "Ten film jest tym dla świata filmu czym ICO jest dla świata gier" Wiem, że pisanie długich, złożonych, zrozumiałych zdań pewnie cię męczy, więc odpuszczę.

Obsada rzeczywiście mówi dużo! Tak samo jak nazwisko reżysera... Ten film to satyra na kulturę masową, na społeczeństwo konsumpcyjne! Nie można traktowac go dosłownie.

Satyra ? Jeśli chcesz to nazywać w ten sposób to odpowiedniejsze było by puszczenie w towarzystwie bąka jako przykład satyry z "koniec świata". Ten film jest prosty jak cep. Jednak został tak niedbale i nielogicznie napisany scenariusz że wyszło z tego coś co większość ludzi nie zrozumie. Ale to wcale nie oznacza że ten film jest za mądry, on jest po prostu zagmatfany i nudny. Nie doszukujmy się sztuki w czymś prymitywnym i niedopracowanym. To po prostu słaby i głupi film jest.

Ktoś wspomniał wcześniej Donniego, otóż uważam, że ten obraz nie dorasta Donniemu Darko do pięt, a analogie są właściwie żadne, z wyjątkiem ogólnie pojętej fabuły opartej o podróże w czasie...
Zgadza się, że Southland Tales w ironiczny sposób opisuje dzisiejszą Amerykę, ale dla polskiego widza, jest to obraz raczej mało zrozumiały, chaotyczny i przejaskrawiony. Podobały mi się jedynie momenty (najlepszy moim zdaniem był koniec), ale po Richardzie Kellym spodziewałem się jednak czegoś więcej...

Mój drogi, "Ico" nie zostało "zjechane" od góry do dołu (po skosie i wspak także nie). Gra recenzje miała wszędzie tak świetne, co najwyżej jej sprzedaż była żenująca, więc termin "zignorowany" byłby bardziej na miejscu...

Dokładnie Grifter. ICO wszędzie miało bardzo wysokie recenzje zaraz po premierze - dla przykładu http://gry.o2.pl/recenzje/?co=pokaz&id=519 , http://www.gry.gildia.pl/gry/ico/recenzja , http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=3700 , a to tylko niektóre serwisy internetowe, nie wspominając o prasie papierowej. To zdecydowanie jedna z najlepszych gier w jakie mi było dane grać - niesamowity klimat, przepiękna jak na owe czasy grafika, oryginalny świat i to zakończenie... no cudo.
Aha - Illusion jaki upadek developera?? Team Ico istnieje od tamtej pory do dziś (http://pl.wikipedia.org/wiki/Team_Ico), stworzył w międzyczasie też genialny Shadow of the Colossus, a aktualnie pracują nad The Last Guardian ma PS3, na które oczywiście też się strasznie napalam (planowana premiera jeszcze w tym roku).

Nie znam gry ICO, ale fakt, że momentami film przypominał mi gry. Nie tylko ze względu animacje 3D, czy satelitarne "briefingi", ale chyba przez ogólną konstrukcję fabuły