Ja dałem 3/10. Jestem fanem wielu filmów SF/Fantasy oraz wielu komedii i różnego rodzaju humoru - nawet absurdalnego. Ale ten film mnie nie wciągnął, przerwałem oglądanie. Nie ma żadnej fabuły sensownej - nie polecam.

Trochę głupio oceniać nie widząc końca.
A film naprawdę klimatyczny

Dlaczego głupio. 45 minut w zupełności wystarczy by wiedzieć czy film jest dla mnie kiepski czy nie. Mam się katować 90 minut dla zasady? ;)

no :)

dla mnie jest jakimś współczesnym odpowiednikiem dla Strange Days czy Nirvany, ma swoje braki, ale nie żałuję całości.

czepę się tylko Gellarowej, której aż tak nie lubię

w przypadku tego filmu NIE wystarczy...
po prostu nie można go w pełni zrozumieć, nie widząc zakończenia, tak jak i w Donnie Darko... jest to godne dzieło tego samego reżysera, naprawdę ma poziom, ale Donniego nie przebije ;] polecam...
8/10

Film mile mnie zaskoczył.film porusza wiele wątków naszego życia które trzeba zmienić ja wiem że rodzaj ludzki dąż do samozniszczenia i żadne cofnięcie się w czasie tego nie zmieni ale czy ktoś nam wybaczy?:).Nie jest to kino które trafi do wszystkich odbiorców i chyba takie nie miało być.Aktorzy grający w tym filmie zasługują na duże brawa zwłaszcza że przeważnie grają w głupawych komediach.Film jest dobry ale muzyka po prostu powala świetnie dobrana do scen w filmie rewelacja.
Wole lekkie kino ale i takim nie pogardzę ja nie żałuje a wy ??? :)

Jakie 90 minut... ten film trwał coś ok. 140 minut... masakra jakaś...

Ja obejrzałem do końca - kolega był mądrzejszy wyłączając po 30 minutach. Zzyskał dwie godziny życia.

sam jesteś beznadziejny. Jak nie rozumiesz filmu to co się wypowiadasz. Wypowiadaj się na temat filmów gdzie wszystko masz podane jak na tacy. ten film jest po prostu inny.

Tak? a cóż w nim jest takiego ekstra?
Co takiego ekstra było na końcu filmu.
Trwa bliko 2.5godziny i co w nim jest takiego?
Facet siedzący z wyrzutnią rakiet na "latającej furgonetce"? (reszty nie zdradzam)
MegaSterowiec napędzany fluid karmą? (sic! co za nazwa)
Gruba, cycata baba śpiewająca przeróbke hymnu US?
Jakies tańce gwiazdy porno (swoją drogą, graną przez Sarah Michelle Gellar- w ogole mnie nie przekonała) i reszty jej koleżanek + żone Santarosa?
Jakaś gruba baba terroryzująca na plaży santarosa, ze chce mu obciągnąć?
Jakiś przygłup stojący za całą tą machiną.
Nawiedzona baba siedząca przed masą ekranów.
Karły w USIdent?
Pieprzące się samochody?!!
To że jakims alfonsem jest Tavern?
Co to ma być?!
No co w tym filmie jest takiego niesamowitego, czego mamy sie tu doszukiwać? To jakaś artystyczna papka..

Jest w tym filmie pewna historia (nawet niezła!), ale czy trzeba było za przeproszeniem wpieprzać tyle pierdół do tego filmu. Przeciez to można bylo opowiedziec w 1.5 godziny. Szczerze, to nudziłem się.
Można było zrobić niezly obraz a tak wyszło co wyszło.
Są filmiy ktore sa kiepsko zrealizowane, ale przynajmniej cos sensownego pokazuja, przynajmniej jakos nie nudza. A tu...
Jedyne co mi sie podobało to muzyka, i to mam na myśli muzyke filmową a nie te piosenki.

Oglądnąłem do końca ma się rozumieć, jak wszystkie filmy ktore ogladam.
Takie moje zdanie. Mam nadzieje, ze je uszanujecie. Po prostu taka wizja mi się nie spodobała. Widząc dosyć wysoką note spodziewałem się czegoś lepszego. Spojrzałem na imdb - jest 5.7. Czyli nie do końca był taki dobry skoro z ponad 17000 głosów wyszło ponad 5.

"Są filmiy ktore sa kiepsko zrealizowane, ale przynajmniej cos sensownego pokazuja, przynajmniej jakos nie nudza. A tu..."

To sobie recenzje przeczytaj... Bo w tym filmie jest bardzo dużo sensownych rzeczy, ale nie są one podane na talerzu.

strata czasu!!!

za krótki, za krótki, za krótki