W oryginalnej baśni wiadomo, ale tutaj przecież była wróżka
nie była "potrzebna", raczej po prostu tak sobie wymyśliła żeby to przywiózł jej ojciec z podróży ; p
Hmm...w oryginale to nie bez powodu ją sobie wymyśliła :D dla sprostowania- gałązkę posadziła, drzewko wyrosło i potem jej zrzuciło sukienkę i pantofelki ;)
Ale w baśni też poprosiła o gałązkę randomowo. Nie myślała o tym, że potem ją zasadzi i wyrośnie jej magiczne drzewo. W tej prośbie chodzi o podkreślenie, że Kopciuszek to niewymagająca, dobra dziewczyna... i bardziej hipsterska niż jej siostry.
Niby "randomowo", ale rolę później odegrało i to znaczącą :) no, ale ok- ja tak tylko zapytałam, konkretnej odpowiedzi nie dostanę, więc koniec tematu :D