PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=435591}

Kosmiczna misja

Battle Planet
3,2 183
oceny
3,2 10 1 183
Kosmiczna misja
powrót do forum filmu Kosmiczna misja

Na pewno budżetu. Za większą kasę można by było pokusić się o lepsze efekty specjalne, te nie były tragiczne, ale co tu mówić, nie dzisiejsze. Można by wziąć, bardziej znanych aktorów, chociaż obecnie nie grali jakoś źle, ale znany aktor swoja własną osobę reklamuje film.
Co dalej?
Płytkie pokazanie postaci. Film jest krótki, mało jest przez to miejsce na emocje głównych bohaterów, pokazanie troszkę więcej z ich życia i motywacji jakimi się kierują. Całość jest słabo rozbudowana.

Mimo wszystko mi się bardzo podobał, ponieważ jest to jednak coś oryginalnego. Dzisiejsze kino sf ma tą bolączkę, że albo odgrzewa się stare kotlety, albo leci na utartych schematach. A tutaj proszę, coś co się rzadko widuje. Z resztą, sama historia jest naprawdę ciekawa, wiele z bolączek filmu mógłby rozwiązać większy budżet. Szkoda, że producenci w hollywood, boją się zaryzykować, i wolą odcinać kupony od stary dobrze sprzedanych produkcji zamiast zainwestować w innowatorski pomysł.

ocenił(a) film na 2
albertos25

Lepsza oryginalna kupa niż fajnie zrobiony, apetyczny odgrzewany kotlet. Nigdy nie zrozumiem logiki niektórych użytkowników. Naprawdę. Totalnie tego nie rozumiem.

Wysłali kolesia w skafandrze, o którym nic nie wie. Skafander może podać mu jedzenie, ale on o tym nie wie. Wyobrażasz to sobie. Załoga leci na Marsa, ale nie wszystko o statku.

Film totalnie durny. Głupi, pusty, ręce idzie załamać. Każdy, nawet narabany w sztos profesor nie puściłby studenta na egzaminie z takim scenariuszem.

Piotrek4

Może i masz trochę racji, ale dla mnie w odróżnieniu od Ciebie, odgrzewane kotlety wcale nie są tak apetyczne. Terminatory od 3 wzwyż to jakaś masakra, nowa "Pamięć absolutna" nie taka najgorsza, ale w porównaniu do oryginału, to bieda. I tak można by jeszcze wymieniać. I może właśnie dlatego moja ocena kiepskich filmów, ale z oryginalnym pomysłem jest zawyżona, bo sam fakt nowego pomysłu jest już dla mnie ogromnym plusem.

Ja już rzygam odgrzewanymi kotletami! Jeszcze jakby wykorzystali sam motyw, ale stworzyli oryginalną fabułę, to bym się nie czepiał, bo trudno cały czas tworzyć nowe motywy, ale nie! Biorą znany tytuł i robią nowy film tylko po to aby dorobić się dzięki znanej nazwie. Jak dla mnie żadna kontynuacja starych szlagierów, czy też remake'i starych hitów, nie są specjalnie zjadliwe.

ocenił(a) film na 2
albertos25

Taa, Kosmiczna Misja jest lepsza od odgrzewanych Terminatorów.

Nowe Terminatory sa kiepskie, ale nie jest to wina ich oryginalności czy nieoryginalności, ale Kosmiczna Misja to film tak durny i też nie jest to wina jego oryginalności czy nieoryginalności.

Piotrek4

A właśnie dla mnie nowe terminatory są nie wiele mądrzejsze od kosmicznej misji, mają co jedynie większy budżet a więc mają lepsze efekty. T3 nie obejrzałem nawet do końca tak byłem zniesmaczony poziomem żenady w tym filmie, a na T4 się strasznie wynudziłem.

skoro piszesz o durnotach to weźmy na warsztat inną odgrzewaną serię. Star Trek, przecież najnowsze Treki to zbiorowisko bzdetów. W najnowszej odsłonie logika kompletnie leży, ale twórcy wiedzą, że i tak ludzie na nie pójdą bo mają sławny tytuł i fani będą ciekawi jak to wszystko będzie wyglądać.

A wiec jeszcze raz powtórzę, odgrzewane kotlety wcale nie mają aż tak lepszego poziomu niż kosmiczna misja. Jest w nich troszkę lepszy poziom, ale często jest to sprawa większego budżetu.

ocenił(a) film na 2
albertos25

Nie no, z twojego postu to wynika tak, że Terminatory nie mają lepszego poziomu, no może mają, ale niewiele. Takie: mają, ale nie mają.

Powiedzmy sobie wprost: mają! Budżet odgrywa również rolę gdyż filmy to również strona wizualna. Star Treków nowych nie widziałem, powątpiewam jednak, żeby stężenie głupot było aż tak wysokie jak w Kosmicznej Misji.

Generalnie jednak chodzi o tą oryginalność, która sama w sobie nie może być zaletą. Można być wtórnym i przedstawić nową wizję w sposób ciekawy. Gdyby było inaczej filmów o Hitlerze, Jezusie i Cezarze dobrych by nie było, a przecież cały czas powstają lepsze i gorsze. Dlatego, że oryginalność nie jest wyznacznikiem jakości. Pozdro.

Piotrek4

Oczywiście oryginalność sama w sobie to za mało aby film nazwać dobrym, ale jak najbardziej może być ona zaletą.

"Budżet odgrywa również rolę gdyż filmy to również strona wizualna" No przecież pisałem o tym w pierwszym poście. Kosmiczna mija wyglądałaby o wiele mniej tragicznie gdyby miała większy budżet.

Co do najnowszego Treka to uważam, że w całej serii składającej się z trzech filmów jest nawet jeszcze większej bzdur niż w kosmicznej misji, a już ostatni film z serii "Star Trek: w nieznane" to kompletna klapa logiczna, tam się nic kupy nie trzyma, co innego strona wizualna.

ocenił(a) film na 2
albertos25

Kosmiczna mija wyglądałaby o wiele mniej tragicznie gdyby miała większy budżet.

No ale przecież nie ma :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones