Gdy pierwszy raz usłyszałam o The Cost Of Living bałam się, że będę zażenowana bądź będę czuć dyskomfort
podczas oglądania spektaklu ze względu na tematykę i zaangażowanego w nim Eddiego. Moje obawy nie
potwierdziły się - powiem więcej, film mnie zachwycił niesamowicie. Każda kolejna scena jest idealnie
wyważona, przemyślana i pasuje do całości. Zapada w pamięć i długo z niej nie ulatuje! Polecam wszystkim.