według mnie większość tych osób to jednostki leniwe, które pewnie podtykają dzieciom tablet pod nos, ale nagle ryk, bo się dziecko przestraszy. No ludzie ile lat temu wyszła 1część kota w butach, a jeszcze dalej Shrek? Może jakiś rodzic się będzie kłócił, że tam nie ma przemocy? A może w Minionkach, których jest już cała masa filmów nie ma przemocy? Bzdury jakieś. A przymusu na ten film nie ma, animacji dla dzieci jest tyle, że zanim skończą je oglądać to już dawno dziecko będzie miało 18 i na wilka z kota w butach nie zareaguje nawet mrugnięciem oka. "bo się dziecko boi" Ma się dziecko bać wilka, bardzo dobrze, że się boi, a jak rodzic zabiera dziecko na film 7+ gdy dziecko ma mniej to wina rodzica. Nieważne czy u nas film ma kategorie 7 w stanach 13 a gdzie indziej 99. Jest kategoria 7, bierzesz młodszego to pretensje tylko do siebie. Poprzednia generacja zanim skończyła 10 lat śmiała się przy happy tree friends, a w tomie i jerrym Tom dostał z nieheblowanej deski w pysk samemu się można było wykręcić "ułaaa to musiało boleć". Niech się lepiej rodzice zajmą tym co dziecko ogląda w internecie, bo po filmie w kinie może mu wszystko wyjaśnić i wytłumaczyć, a jak zajmie dzieciaka tabletem to nie wie co maluch ogląda, a są to o wiele bardziej "chore" rzeczy niż kinowa animacja. Rodzice obejrzyjcie sobie co to elsagate i nadzorujcie co dzieci oglądają w internecie, a strach przed wilkiem może wyjść komuś tylko na dobre.