proste nie oglądaj produkcji Dreamworks nie będziesz się tak bulwersował

Ale bez przesady! Wymień mi oryginalne pomysły DW z ostatniej dekady i porównaj z Pixarem. DW maczało palce w naprawdę świetnych filmach (zresztą nie tylko, choćby cudowny "The Neverhood") i dziwię się, gdzie się im ten polot zapodział.

Ale wiesz ze Neverhood to nie film?

musze cie zmartwić, ale wszystkie filmy pixara sa kopia shreka, wiec nie za bardzo wiem o co Ci chodzi?! Podonie jest w Foxie. Pokaz mi cos oryginalnego w pixarze od czasu potwory i spolka oraz od czasu epoki lodowcowej.
Kazdy ich fim ma ten sam schemat co shrek. Jezeli uwazasz, ze sa innowacyjne to zastanawiam sie gdzie Ty to widzisz.
Krótkometrazowki robia rozne, dla fanow. Wprawdzie uwazam ta za najgorsza, no ale moze komus sie podobala.

Według Ciebie 'Odlot' jest kopią 'Shreka'. I 'WALL-E' też. A możesz mi wytłumaczyć na czym to podobieństwo polega? Bo ja jakoś, cholera, nie widzę...

hymm, nie wiem jak Ty, ale odlot jest klasycznym przykladem shreka. Stary zrzeda (shrek), ktory poznaje namolnego malucha (osioł) wybieraja sie na wyprawe swego zycia (po ksiezniczke). Dla jednego jest to zwieczenie swego zycia (aby moc zyc w samotnosci) dla drugiego to poznanie osoby ktora jest jego jedynym przyjacielem (dokladnie te same powody jakie mial osiol). Poznaja 3 osobe w postaci gadajacego psa (ksiezniczka). Razem przyzywaja rozne przygody, ktore maja na nich ogromny wplyw emocjonalny (shrek zaprzyjaznia sie z oslem i zakochuje sie w ksiezniczce). Potem finalna bitwa z przeciwnikiem, ktory teoretycznie nigdy nie byl zagrozeniem (lord Farquad). Ta dam :)
Wall-y jest troszeczke inny, ale rowniez jest na wzor shreka.
Pozatym oprocz tego, ze Pixar wygrał sprawe w sadzie, widzialem pierwowzor odlotu i jest to plagiat francuskiej krotkometrazowki.

Nie zmienia jednak to faktu, ze uwazam Odlot za jedna z najlepszych filmów animowanych.

...no wiesz, na takiej zasadzie to (prawie) WSZYSTKIE filmy animowane są według jednego schematu, jakiś bohater odbywa podróż, która go wewnętrznie zmienia na lepsze, również poprzez wpływ jakiegoś niechcianego towarzysza, po czym otrzymuje nagrodę w postaci ręki królestwa i połowy księżniczki. Lub na odwrót. Ha, w takim wypadku również i 'Shrek' jest bezczelną kalką z wcześniejszych filmów, choćby Disneya. Owszem, wyszło bardzo zgrabnie i z masą ironii, ale to ten sam zabieg. Tak więc przynajmniej moim zdaniem 'Twój argument jest inwalidą', a w każdym razie niezbyt mnie przekonuje i mimo wszystko animacje Pixar uważam za naprawdę zróżnicowane, a Dreamworks odcina kolejne kupony eksploatując tych samych bohaterów po kilkanaście razy. Rozumiem ten chwyt marketingowy, skuteczny zwłaszcza patrząc pod kątem maluchów (łatwiej ich przekonać do znanych bohaterów niż zapoznać z nowymi), ale ile można...

hymm, nie za bardzo poniewaz shrek zminił sposob krecenia filmow. Znajdz prosze mi taka animacje jak shrek przed 2001 ktora zarobila 500 mln $ i z franczyzny wyciagla kolejne 3.000 mln $. Nie znajdziesz gwarantuje Ci. Nie było animacji przed Shrekiem, ktora brala pod uwage, ze moze to byc bajka ronwiez dla dorosłych. Dlatego wszystkie podobne filmy sa na wzor Shreka. Poprzednie filmy animowane owszem sa rowiez o podobnym scenariuszu, natomiast zaden z nich nie byl w ten sposo krecony.
Pozatym:
- toy story 4 czesci (4 jest juz w fazie przedprodukcji) + 3 krotkometrazowki
- auta 3 czesci (3 jest juz w fazie przedprodukcji) 1 mini serial + 1 krotkometrazowka
- Potwory i spolka 2 czesci ( 2 wchodzi do kin w tym roku) + 1 krotkometrazowka
- Iniemamocji + 2 krotkometrazowki
- up + krotkometrazowka (tak samo wally, ratatuj)
Tak samo jak Dream works robia pelno sequeli, preqeli itd. Kazda wytwornia robi dokladnie to samo. Jezeli nadal uwazasz, ze pixar jest innowacyjny i caly czas wypuszcza nowe animacje no to coz jestes w błedzie.
http://www.dreamworksanimation.com/ tu masz wszystkie ich produkcje porownaj sobie z pixarem http://www.pixar.com/features_films

To, że 'Shrek' przyniósł ogromne zyski to jest fakt, nawet nie będę się spierał (choć mamy aktualnie animacje o dużo większych przychodach, wypadałoby również brać pod uwagę inflację), jak również o to, że przynajmniej pierwsza część fest filmem rewelacyjnym. Jednak to, że zmienił sposób kręcenia to bzdura. To już samo pierwsze 'Toy Story', nakręcone dużo przed 'Shrekiem' może zostać również bardzo pozytywnie odbierane przez dorosłych. Nie ma co prawda tylu odniesień do popkultury, jednak w samym 'Shreku' wiele wynika również tylko i wyłącznie ze świetnego przekładu Wierzbięty, a lwia część to nawiązania do wcześniejszych filmów animowanych, choćby Disneya. I nie zapominajmy, że choćby 'Shrek' zakończył na czterech długich metrażach, co najmniej dwóch (tyle przynajmniej sobie przypominam) krótkich, do tego doszedł jeszcze spin off też już z drugą częścią w produkcji i przynajmniej jedną krótkometrażówką, pod którą właśnie piszę. A 'Kung fu Panda' na zaplanowane już siedem (!!!) części długich i cholera wie ile krótkich powstanie. Jest różnica? Jest. Do tego nie zapominajmy choćby o samodzielnych krótkometrażowych animacjach, w których Pixar jest mistrzem; o ile DW wykorzystuje w zasadzie tylko swoich wcześniejszych bohaterów, o tyle Pixar stworzył bardzo wiele pojedynczych krótkich animacji. A że idzie w sequele... No cóż, kasa. DW się to po prostu opłaca, więc i Pixar idzie tym samym śladem, różnice się zacierają. Co nie zmienia faktu, że owszem, Pixar ma znacznie barziej oryginalne pomysły niż tylko uczłowieczyć kolejne zwierzę i rzucić go w wir podobnych przygód i uważam, że w tym wypadku akurat Ty jesteś w błędzie.

no widze, ze dyskusja jest bez sensu, bo nie patrzysz na fakty. Toy stroy jest bajka dla dzieci, pierwsza animacja wpelni zrobiona komputerowo. Natomiast nie ma tam dwuzanczyncyh tekstow (w porownaniu do shreka).
Ja jestem zadowolony, ze DW kreci kolejne czesci moich ulubionych bohaterow, to tak jak z marvelem, czy DC robi sequele i preqele, reboty, spin-offy bo to lubimy. Pozatym Dream works wypuscil w przeciagu kilku ostatnich lat nowych bohaterow potwory i kosmici, megamocny, jak wytresowac smoka itd. Niestety patrzac na liste filmow wypuszczonych przez dw a pixara ta pierwsza ma znacznie wiecej produkcji nowych. Jezeli o krotkie filmy to sie zgodze, pixar ma ich wiecej. DW postawilo na rozwniecie historii bohaterow w krotkich wydaniach, pixar szuka tanich animatorow ktorzy robia dla nich filmy i szukaja tanich rozwiazan jak zrobic tani i dochodowy film.

Jeśli już miałbym się czepiać szczegółów, to Shrek miał 3 krótkometrażówki.

ja widziałem 5, może jest i więcej.
dokładnie, tak jak napisałem wcześniej, ten sam schemat.

Co do DreamWorks to na pewno polecam animacje ''Mustang z Dzikiej Doliny'' - Uważam świetna historia.

''Kung Fu Panda'' zwłaszcza dwójka uważam również wciąga, jednak rozumiem są różne gusta i guściki :)

"oraz od czasu epoki lodowcowej." No cóż Epoka mi się kojarzy bardzo ze Shrekiem.
Jest jeden samotnik (Shrek/Manfred). Pewnego dnia przyłącza się do niego ktoś, kogo początkowo nie lubi, ale potem stają się przyjaciółmi (Osioł/Sid). Wyruszają na podróż, by oddać kogoś (Fiona/Dziecko). Przy okazji spotykają kota (Kot w Butach/Diego). Ba! Nawet liczba części się zgadza (nie liczę krótkometrażówek)! Jednakże Odlot i Wall-e jakoś mi się ze Shrekiem nie kojarzą.

może to też takie nawiązanie do 3 muszkieterów, dobrze, że jest to przyjemne dla oka :)

????!!!!!!

(to była moja reakcja po obaczeniu plakatu)

Ej!Może jedynka,ale przy dwójce kung fu pandy , Shrek to badziewie.

nie wina dreamworks że wszystko w trójkach występuje :D
3 muszkieterów
3 świnki
...i 3 misie
ile w titeliturach można było razy zgadnąć jego imię?
ile życzeń daje ci jakakolwiek wróżka?

wszystko trzyma się kupy :)