PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95745}

Król Artur

King Arthur
6,8 90 426
ocen
6,8 10 1 90426
5,2 15
ocen krytyków
Król Artur
powrót do forum filmu Król Artur

Szajs

ocenił(a) film na 5

Typowa plastikowa tandeta dla osób, które ze znajomością historii mają tyle wspólnego ile ja z chińskim baletem. Już samo ukazanie papieża jako potężnego możnowładcy budzi głośne parsknięcie. I jeszcze brzydka Keira w czołówce. Coś pięknego. Nie wiem kto się może tym gównem podniecać ale wolę nie zgadywać.

ocenił(a) film na 5

Szkoda mi czasu na dyskusję z typem, który podnieca się anonimowymi docinkami bo w życiu rzeczywistym jest tak żałosny, że może zabłysnąć. Pozdrawiam trolla.

ocenił(a) film na 5

że nie może zabłysnąć

użytkownik usunięty
Lisowczyk

Trolli poszukaj w swojej rodzinie... tawariszcz :)
http://pl.memgenerator.pl/mem-image/fafciu-matole-twoje-klamstwa-obala-trolle-pl -ffffff

ocenił(a) film na 10
Lisowczyk

Gdyby nie Germanowie ze wschodnich Niemiec a potem Duńczycy co napłynęli na Jutlandię i ją zasiedlili to moi pobratymcy z terenów obecnej Mecklenburgii słowiańscy Obdoryci nie dość że by zasiedlili Jutlandię to by jeszcze by napadli na anglo-saską Brytanię.
Na chwałę Słowianom.

ocenił(a) film na 6
Lisowczyk

Fakt ,faktem ,ale Keira chyba nie jest taka brzydka?
pozdrawiam

Lisowczyk

Tyle hałasu z powodu gościa, który stwierdził, że mu się coś tam nie podoba podkreślając w ten sposób fakt, że żyje. Nie kumam tego. Nie ma to jak domorośli hist(e)orycy, którzy oceniają film z gatunku rozrywkowych posługując się argumentacją, jakby to był film z kanału "History". Tak jak ta panienka, która oceniła film Bessona o Joannie D'arc jako kiepski, bo ona w Joannie zakochana a film ją źle pokazuje. I kiecki mieli w XV wieku inne.

ocenił(a) film na 5
SicSemperTyrannis

Bajki bajkami ale robienie z papieża wielkiego władcy mającego olbrzymie wpływy polityczne u schyłku Cesarstwa Rzymskiego zakrawa na kretynizm nawet w filmie rozrywkowym.

ocenił(a) film na 8
Lisowczyk

"Już samo ukazanie papieża jako potężnego możnowładcy budzi głośne parsknięcie." A jakiego chcesz papieża w tym filmie? Pedofila czy kogoś kto został otruty przez wysłanników Cesarza Niemieckiego.

ocenił(a) film na 5
Marik1234

Wyższe duchowieństwo nabrało potęgi dopiero 100 lat po upadku Rzymu.

ocenił(a) film na 8
Lisowczyk

Czyli po ochrzczeniu Chlodwiga.

ocenił(a) film na 5
Marik1234

A koronacja Karola Wielkiego była początkiem dalszych roszczeń o supremację na ziemskim padole.

Lisowczyk

Ja oceniam film wysoko, bo świetnie mi się go ogląda. Nigdy pewnie nie dowiemy się "jak było naprawdę", więc mimo reklamowych sloganów z historią bym go nie łączył:) Gdyby szło o prawdę historyczną, to Waleczne Serce też nalezy nisko oceniać, bo prawdy w nim jakoś specjalnie dużo nie ma:P

Lisowczyk

Proszę Cię bardzo, podaj mi w pełni wiarygodne źródło historyczne, ale takie naprawdę WIARYGODNE. Bot to co czytamy w szkołach jest najczęściej przeżutą kilkadziesiąt, albo i kilkaset razy papką, która tak naprawdę może nie mieć w prawdą historyczną wiele wspólnego - i pewnie nie ma. Wierzymy na słowo kronikarzom, którzy historię władców i bitew niejednokrotnie zmieniali i upiększali, żeby dla potomności, władca taki i taki w bitwie takiej i takiej wykazał się heroizmem i bitnością, podczas gdy w rzeczywistości nasrał w gacie, obrzygał końską szyję i zwiał z pola bitwy, ku uciesze gawiedzi i ladacznic tłumnie wędrujących za wojskiem w poszukiwaniu "chleba i igrzysk", a także by cichaczem po ciemaku ograbiać trupy. Dodajmy jeszcze przeinaczenia w czasie tłumaczenia z obcych języków, literówek w czasie przepisywania, fantazji przepisującego i już w ogóle można się zastanowić nad tym, czy książki do historii powinny stać w dziale naukowym, czy w fantastyce.
Artur jako film mi się podobał, nawet jeśli nie jest zgodny historycznie. W końcu to ma być kino przygodowe, a nie dokument na Discovery czy TVP Historia.

Pozdrawiam

Dark_Incubus

Proszę wybaczyć małe P.S. Nie zapominajmy też o takim szczególe, że kronikarze nie musieli brać udziału w bitwach i całą swoją wiedzę swoją czerpali z ustnych lub pisemnych relacji. A to już jest prawdziwa zabawa w głuchy telefon. Jedyne do czego moglibyśmy być w 100% pewni to przedstawienia dnia codziennego, architektury i życia - bo to opisywać można było bardzo dokładnie. Ale czy na pewno? Czy mamy pewność, że także te fakty są w pełni zgodne z rzeczywistością? Czy kronikarze opisywali prawdę, samą prawdę i tylko prawdę, czy też nie zatajali jakiś niewygodnych informacji by państwo, władcy, prawo i cała reszta wyszły na lepsze? W końcu każde państwo lubi siać propagandę sukcesu.

Pozdrawiam raz jeszcze

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones