Czy wie ktoś może, czy powstała w ostatnich latach (albo może ma powstać) jakiś pełnometrażowy polski film animowany? Bo to więcej niemieckie niż polskie raczej...
Ostatni? Hmmm... Chyba Tytus, Romek i A'Tomek wśród złodzieji marzeń (słabo przyjęty) i Triumf Pana Kleksa (po części aktorski, też słabo przyjęty). A w przygotowaniu są Włatcy Móch i Jeż Jerzy. Gdzieś w maju na mojej uczelni byli przedstawiciele Se-Ma-Foru i powiedzieli że mają w planach 3 filmy kinowe. Ale nie wiadomo kiedy się ukażą...