Film widzialem z 15 lat temu, zapamietalem te sama scene. Te z jedzeniem wycinanym z obrazkow, pametam tez te ostatnia jak ojciec wraca do domu, nie te z ketchupem te jak chlopak biega powielkum nowym domu, takim prEstronnym. I jeszcze te jak sie wyprowadza ubrany we wszystkie ciuchy jakie ma. Genialny film.