niestety nie jest to dobry obraz, a jest to obraz zły a nawet bardzo zły
wynika to z wielu czynników, ale przede wszystkim z niezdecydowania reżysera, któren dali bóg nie wiedział w którą stronę się pokierować: więc brykał bez opamiętania w różne często przypadkowe miejsca, skakał tu i ówdzie, tam i siam
zmieszał zatem zupełnie bez wyczucia i smaku gatunki filmowe próbując je spinać prawdziwą historią i okrasił różnymi mnie lub bardziej idiotycznymi i zupełnie nie pasującymi wtrętami.
to niezdecydowanie niestety udzieliło się także całej pladze wyg kina brytyjskiego i w efekcie powstał film cholernie niespójny, niekonsekwentny a co najgorsze zupełnie niepotrzebny, bo w zasadzie o niczym....
odradzam te 100 minut zmarnowanego czasu z reszty waszego życia...
bo jak by co ostrzegałem!
Święta prawda. Jestem fanem starych kryminałów i filmów gangsterskich więc wiem jak często padają krytyczne komentarze tego typu filmów, których "młodzi" nie kumają (np. przez brak wybuchów, pościgów i strzelanin ), ale w przypadku tej produkcji opinie nie kłamią, to naprawdę słaby film.
Więc lepiej sobie go darować , z szacunku do tych aktorów i tego gatunku filmowego.