Nalweży pochwalić Cathernie Hardwicke zs świetny dobór młodych aktorów - szczególnie - Johna Robinsona oraz Emilie Hirsch. Oni wyglądają i zachowują się jak młodzi pionierzy skatebordungu ze ślonecznej Kalifornii. nieźle wypadają też gwiazdy - Heath Ledger oraz Rebbecca De Mornay. Obsadową pomyłką jest (jak zwylke)znany z JACKASS Johnny Knoxville. fiolm ma wiargodnych bohaterów oraz kilka niezłych scen na deskach. Czego mu brakuje? Odejścia od Hollywoodzkiej sztampy i odrobiny luzu. film oparty jest na autentycznych postaciach, ale scenariusz (nomen omet tworzony przez samego Peraltę - bohatera tych wydarzeń) - jest nazbyt gładki i powściągliwy. Legendarnej grupie Z - Boys należał się lepszt film fabularny. ale cóż jest to co jest. KRÓLOWIE DOIGTOWN to w sumie dobre i chwilami autentyczne kino. moiżna zobaczyć, tym bardziej ,że w POLSCE film wydano na DVD z ciekawymi dodatkami i w "niecenzuralnej" wersji.