Przepiękna opowieść o pasji, miłości, sukcesie i upadku. Znakomicie zagrana zwłaszcza przez Assante, ale również Banderasa. A całość po brzegi wypełniona znakomitą muzyką. POLECAM!!
Murzynek Mambo w Afryce mieszka,
Czarną ma skórę ten nasz koleżka,
Uczy się pilnie przez całe ranki,
Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki.
A gdy do domu, ze szkoły wraca,
Psoci, figluje, to jego praca,
Aż mama krzyczy: Mambo łobuzie,
A Mambo czarną nadyma buzię.
W Afryce w dzikim buszy ciągle sobie
śpiewa...