Jakie nagle? :) Przecież Bobby od dawna wiedział, że we wtorki ten koleś jeździ z wnukami do stadniny. A że akurat ten dzień to był wtorek, to się domyślili.. (zresztą, każdy by poszedł tym tropem).
A o jakie pseudo psychologiczne głębie Ci chodzi? :)

Film sensacyjny mozemy cenic, albo za widowiskowe akcje albo za dopracowaną fabule i intryge. Poniewaz fabula w tym filmie okazala sie cienka jak zupka chinska, a akcji w tym filmie nie bylo wiele, to pozostaje, że rezyserowi zalezalo aby pokazac trudny zwiazek braci i ojca w ekstremalnych okolicznosciach, ale tego nie kupilem, jakies to bylo cepem ciosane.

SPOILER!

To nagle to stąd, że wcześniej nikt nie podejrzewał Marata.
Mówili kilka razy, że on jest czysty a chcą dostać Vadima.
Policja i Bobby wyciągnęli od Louisa, że to Marat wiedział gdzie Bobby się ukrywał.
Skojarzyli, że Vadim czeka na dużą dostawę.

!SPOILER

Nie chodzi tylko o kwestie ukrywania sie, ale nagle nie wiadomo skad policja juz wie ze za narkotykami stoi Marat, ze to on sprowadza narkotyki uzywajac dzieci jako kurierow, a vadim to wykonawca.

Zrozumieli, że są w jakiejś zmowie i Marat nie zajmuje się tylko legalnymi biznesami.
Śledzili go i reszta sama wyszła.

Po sznurku do kłębka kolego
Marat wsypał Boba -> ma widocznie związek z Vadimem -> Vadim ma niedługo dostawę -> dodajesz 1+1 i masz ze Marat operuje w tym biznesie z Vadimem -> robimy wjazd na chate

Nie trudno na to wpaść, naprawdę.

w ktorym momencie marat wsypal boba? Ze ma zwiazek z vadimem bylo jasne od poczatku - rodzina. Ale go przeswietlili i nic nie znalezli, a pod sam koniec na posterunku ni z gruszki ni zpietruszki wiedza i to ze szczegolami. Za bardzo na skroty,

To, że marat wsypał boba wnioskuje się po 'rozmowie' Boba z Louisem. Innej drogi przecieku informacji nie widze.
Skoro Marat wsypał Boba, analogicznie staje się jedną z figur w tym przekręcie dlatego, mimo iż wcześniej był sprawdzany, na nowo go wzięli pod uwagę.

Właściwie ja cenie filmy tego typu również za to, że pozwalają widzowi tworzyć własne teorie i na końcu się okazuje czy widz miał racje czy nie.
Lepsze to niż po 5 minutach filmu wiesz kto zabił i dlaczego...

"Film sensacyjny mozemy cenic, albo za widowiskowe akcje albo za dopracowaną fabule i intryge. Poniewaz fabula w tym filmie okazala sie cienka jak zupka chinska, a akcji w tym filmie nie bylo wiele, to pozostaje, że rezyserowi zalezalo aby pokazac trudny zwiazek braci i ojca w ekstremalnych okolicznosciach, ale tego nie kupilem, jakies to bylo cepem ciosane"--->>Tylko ze to nie jest typowa sensacja,jak widzisz jest to dramat,kryminal takze.wg mnie film dobry,solidne 7.bbyloby wiecej gdyby nie pewne glupoty.