Gdybym rok temu obejrzała ten film, zdecydowała bym się ocenić go wyżej, Dziś, jako
osoba, która walczyła o życie bliskiej osoby, nie chcę myśleć o rozwiązaniu cierpienia za
pomocą eutanazji.
E, nie no. Sama nie jestem zwolenniczką eutanazji, ale film zrobił na mnie spore wrażenie, Walters świetnie zagrała, bardzo przekonująco.
Gdybyś walczyła o swoje życie to Twój głos byłby wyrazisty. Podobnie walczą nasi posłowie o życie poczętych z gwałtu i zagrożonych śmiertelną chorobą genetyczną