Podobała mi sie postać Dickensa (pomijąc ten niesmaczny wątek). To w jaki sposób mówił. Super go koleś zagrał. Widomo piękne zdjęcia. Film nie dla wszytkich napewno ale ma coś w sobie. Jeśli to wszytko działo sie naprawdę to miła dziweczynka pecha spotykajać bardzo delikatnie mowiąć takich dziwaków.
Ale Dickens...

kiedy film wyjdzie na dvd?-jeszcze go nie widzialem ale z recenzji wnioskuje ze jest dobry-czy mi się wydaje czy to cos w stylu "labiryntu fauna"????

może dlatego, że wcześniej czytałam książkę, a może przez "zboczenie zawodowe" patrzę na ten film trochę inaczej. fakt, jest to doskonały zapis stanu umysłu samotnego dziecka, ale czy tylko? trochę "alicji", trochę narkotycznych wizji, trochę małej dziewczynki, która przygotowuje towar swojemu ojcu i od najmłodszych...

Obejrzałem go dziś i stwierdzam, że jest to produkcja naprawdę CIĘŻKIEGO kalibru... Było wiele scen, na które patrzyłem z jakimś dziwnym uczuciem, mianowicie zbliżenia młodej bohaterki i Dickensa. Inne to te, w których bohaterowie tulili się do wyprawionego Noah albo matki Dell. Po obejrzeniu od razu skojarzyłem sobie...

Niestety oglądnąłem wcześniej wstęp do filmu, gdzie zostałem przestrzezony, by patrzeć na film z perspektywy małej dziewczynki. I chyba to odebrało mi cały smaczek z filmu, ponieważ oglądając go w ten sposób film wydaje się na tyle normalny, że aż nudny.
Każda scena oglądana przez pryzmat umysłu małej dziewczynki...

Tyle złego czytałem w sieci o tym filmie, że podszedłem do niego z ogromną rezerwą. Czytałem, że to film chory, zboczony, ohydny, będący krypto-reklamą pedofilii, tylko dla świrów, a w dodatku kompletnie nudny. Kurczę, obejrzałem film i stwierdzam, że tylko jakieś, za przeproszeniem, ćwoki ze zboczeniem w kierunku...

Jak ktos wczesniej napisal - "Alicja na detoxie", aczkolwiek nie chcialbym tego filmu po dragach ogladac. Mocne, poruszajace i w niesamowity sposob przedstawione widowisko, przez pryzmat psychicznie chorej glownej bohaterki. Fanom Requiem dla snu, Zagubionej Autostrady, Human Traffic czy chociazby Zrodla (Fountain)...

Nie zdołałam obejrzeć tego filmu do końca, więc, jak się to wszystko skończyło ?

Burza sprzecznie wewnętrznych uczuć, od niesmaku po fascynacje, przez zaciekawienie, bulwersacje, przerażenie, podziw.. bez wątpienia.. intrygującego obrazu.

... od obejrzenia filmu muszę wycofac sie ze swojego stwierdzenia ze to najgorszy film jaki widziałem;) Teraz stwierdziłbym, że film ten jest równie ciekawy co nużący (na przemian), równie cenny co głupi... A już na pewno jest kontrowersyjny. Mimo wszystko film mi się nie podobał;) Pewnie dlatego, że nie jestem fanem...

eee... czy ten film w ogóle miał premierę w polsce? wejście do kin braci grimm było reklamowane i robione z niego wielkie halo... tego filmu nie pamiętam, tym bardziej że nie ma tu niczego na temat premiery w polsce...

ludzie o co wam chodzi!! moim zdaniem film świetny!!

Do niedawna sztuka zazwyczaj zajmowała się szaleństwem, upośledzeniem ukazując je niejako z zewnątrz. Ostatnio jednak zdarza się twórcom próbować uchylić rąbka tajemnicy i spojrzeć na świat przez pryzmat szaleństwa. Takim filmem jest "Tideland" (zupełnie niezrozumiale i niezgodnie z fabułą przetłumaczony na polski jako...

zabawne są te wasze komentarze. wygląda na to że film badziewny to taki którego nie rozumiecie:} smutnawe to troche bo jakim cudem można sensownie opiniować coś czego sie nie łapie. chyba uczciwiej byłoby w takim wypadku wogóle nie wypowiadać się na ten temat lub napisać w komentarzu tylko to że sie go nie rozumie i...

Obejrzałem film świeżo (3 dni) po przeczytaniu książki i odrobinę mnie zawiódł. Może to kwestia własnej wizji, która jeszcze nie zatarła się w głowie ;) Generalnie lubię pokręcony świat i klimat Gilliama (zwłaszcza Las Vegas Parano) ale w Krainie traw czegoś mi brakuje (i nie chodzi o pominiętą scenę z koleśami...

...Totalnie zeschizowany/pokręcony/chory (jak kto woli)...

widzialem film w ubieglym tygodniu, i musze powiedziec, ze naprawde robi wrazenie...
Prawda, ze 1/4 widzow wyszla w trakcie trwania filmu, ale Terry sam powiedzial przed seansem, ze nie oczekuje, ze cala widownia pozostanie w kinie...
Ciekawa tez byla dyskusja po seansie z Terrym i Mitchem... Troche 'rozjasnili'...

Salem alejkum. Witam wszystkich. Oto otrzymałam hasło i jestem wśród Was, joł. A teraz moja pierwsza opinia opinia:
Nigdy nie oglądałam czegos takiego, jak ten film. Mamy tu wesołą rodzinkę, ale nie taką, jak na plakatach LPR-u. Rodzice - groteskowo przepoczwarzone dzieci-kwiaty - tworzą wyjątkowo niezdrową komórkę...

jezeli uznac fantastykę, wyobraźnię itp za cos co laczy wszystkie filmy gillama, to nalezy powiedziec ze kraina wnosi intrygujacy punk spojrzenia na te sprawy. tym niemniej kraina sama w sobie nie dokonca mnie przekonala. brakuje mi tu tego co by polaczylo w przekonywujaca calosc poszczegolne elementy filmu, jak zwykle...

Niełatwy to film. Ciężki, dla niektórych moze być nużący, jednak dla tych, którzy wyp