Ktoś może mi powiedzieć o co chodziło w zakończeniu , gdy główna bohaterka mówi , że umarła i teraz nazywa się Kirsty?
Że teraz ona zaczyna polowanie.
I do końca nie wiadomo co czeka tego zabójcę na końcu - może wcale ostatniej dziewczyny nie zdążył zabić...
a co z tym przezywaniem twarzy jednego z sekty? nie zrozumialam,to ktos znajomy? cos mi umknelo ?
Chodzi o to że ściągając maskę tego zbója zobaczyła twarz zwyczajnego, młodego chłopaka. To taki zabieg bo ktoś raczej spodziewał by się jakiegoś parchatego zwyrola a szaleńcem opętanym rządzą zabijania może być każdy, choćby ktoś kogo potencjalnie mija się co dzień na uczelni. Przynajmniej ja to tak rozumiem. A co do zakończenia, moim zdaniem całe to polowanie zmieniło drobną, lekko zamkniętą w sobie dziewczynę w potrafiącą zabić drugiego człowieka heroinę. Dla dziewczyny umarł cały świat jaki znała, jej chłopak i życie jakie dotąd toczyła. W telefonie na czacie pisze że role się odwróciły, teraz ona będzie polować na myśliwych żeby nikt inny więcej nie musiał przechodzić tego co ona. Swoją drogą jeden z lepszych filmów jakie powstały po 2010 roku.