Chcialem ogladnąc wlasnie sie zaczął na tv4 ale dali dupy z tym dubbingiem wiec podziekuje.
To zaraza, która wkrótce zniszczy 4 i 6... Niestety, nieunikniony proces. Już teraz powoli zapychają ramówki swoimi srakami.
Wiem, że we Francji wszystko dubbingują, ale to taki naród, jedzą ślimaki i żaby, także im wybaczam, ale żeby puszczać Australijsko-Amerykański film, z francuskim dubbingiem i polskim czytaniem, to ja bym tego racjonalizatora z TV4 za jaja powiesił (albo kobietę za włosy...mam w domu DVD z lektorem i gadają w oryginale, przeszukałem specjalnie półkę bo już wątpiłem ...hehe
Jest niedziela 21. grudnia 2014. TV4 znów nadaje wersję... z wyraźnym francuskim dubbingiem. Filmowe LA zmieniło się w Niceę.
PS "we Francji wszystko dubbingują, ale to taki naród, jedzą ślimaki i żaby"
Ciekawe do jakich uogólnień na temat >>narodu znad Wisły<< dochodzą cudzoziemcy kiedy odkrywają, że tutaj w telewizjach puszcza się wersję oryginalną (acz nie zawsze), lecz ściszoną do połowy, za to częściowo zagłuszoną monotonnym, przepalonym głosem męskim.
PS #2 Widzę, że paru osobom ta francuskojęzyczna Kalifornia niezbyt się podoba. Mnie również nie. Ale spoko: narodowego oburzenia na TV4 nie będzie. Wielkie oburzenie pojawia się tylko przy okazji dubbingu polskiego. Większość oglądaczy nawet nie zwróci uwagę na język filmu: dla nich liczy się tylko to, że język w tle jest niepolski, zaś lektor - polski.