Podoba mi się, że rozliczenia dokonuje nie-zagorzały polski katolik. W ten sposób mamy tu większy dystans do tego co się działo na krucjatach, bez udawania, że wszystko co związane z krzyżem zawsze musiało być przecudowne i jedynie słuszne.
Merytorycznie - w serialu jest dużo faktów, ciekawa narracja, mapki, historyjki i trochę uszczypliwego humoru. Gorąco polecam. 9/10.