Zima 1918. Dwaj bracia Andrey i Alexey Savitskikh zakochują się w pięknej Sofii. Tymczasem bolszewicy zbliżają się do Kijowa, a miasto wypełniają "czerwoni" agenci. Rząd UPR wysyła wszystkie gotowe do walki jednostki wojskowe, w tym kadetów i studentów, do walki z wrogiem. Czterystu młodych ludzi, w tym Andriej i Aleksiej, przeciwstawiają się czterotysięcznej doskonale uzbrojonej armii.
z dodanym wątkiem szpiegowskim. Nie mam pojęcia na ile całość z dodatkiem jest autentyczna, przeczytałem tylko krótkie artykuły z Wikipedii (pl i en).
Sam film jest niezły ale podbiłem mu ocenę po wysłuchaniu bardzo dobrej muzyki spod napisów końcowych: na prawdę warto było czekać na te dwie perełki.
W każdym elemencie. Kłamliwej propagandy historycznej, słodko-głupkowatych bohaterów, dialogów na poziomie upośledzonych dzieci, sztucznych zachowań i dętej martyrologii. Mentalności nie oszukasz. Jest ona nadal bardziej radziecka, niż zachodnia.
P.S. Niech mi ktoś przypomni, bo chyba nie znam historii - jak się...