tak jak napisał mój przedmówca jest to niewątpliwie największe żródło inspiracji dla Tarantino przy tworzeniu "Kill Billa", co zresztą samo rzuca się w oczy. odcinane kończyny, fontanny krwi (choć bez przesady i nadmiernego przerysowania), no i oczywiście zemsta jako wartość nadrzędna- cel egzystencji bohaterki. piękny kawałek Meiko Kaji "shura no hana" towarzyszący akcji, no i rzecz jasna uroda zjawiskowej Kaji w roli głównej. naprawdę warte uwagi, satysfakcja gwarantowana.